piątek, 26 grudnia 2014

ApocaLIPS Rimmel'a - recenzja

Hej :) Jak tam Wasze Święta? Moje spędziłam w gronie rodzinnym :) Dzisiaj u babci, wczoraj z Narzeczonym, a Wigilię z najbliższą rodziną, z którą mieszkam. Było bardzo fajnie  i miło spędziłam czas :) Jutro dodam zdjęcia nowości second handowych, a także drobnych podarków ,które dostałam na Święta :) 
Dzisiaj mam dla Was recenzję mojej ulubionej pomadki w płynie, Apocalips Rimmel'a :)


Apocalips Lakier do ust nr. 501 "Stellar" Rimmel

 Można go kupić w drogeriach za ok. 30zł za 5,5ml 


Moja opinia:
Lakier jest w małym, ale bardzo praktycznym i ładnym opakowaniu. Ma ono kolor różu i czerni, takie "ombre". Aplikator wygląda jak u większości błyszczyków, taka gąbeczko- szpatułka z wgłębieniem na środku. Jest bardzo dobry, bo idealnie rozprowadza lakier i łatwo się nim posługiwać. 
Kolor tego kosmetyku jest piękny, jedna warstwa i odcień jest soczysty, matowy, wręcz idealny. Niestety trochę trudno z trwałością, ale gdy przed użyciem przypudruję usta, a potem uważam, żeby się nie zmyła to nie zmywa się z ust nawet do 4 godzin. Ma kremowa, delikatną konsystencję. 
Jego minusy? Osiada na zębach, długo wysycha(niemiłe uczucie lepkości i przyklejanie się długich włosów gwarantowane), podkreśla suche skórki i niezbyt miło pacnie. Na szczęście zapach się ulatnia kilka sekund po aplikacji i nie utrudnia nam życia. Intensywny odcień, trwałość i mat to największe plusy lakieru Rimmel :)








6 komentarzy:

  1. szkoda, że wśrod zalet znalazły się bardzo powazne moim zdaniem wady :(

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda ze nie pokazalas ak wyglada na ustach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam suche usta wiec chyba to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również spędziłam święta w gronie rodziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny ten błyszczyk jest ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger