Dzisiaj "odrobię" zaległe recenzje, które jestem Wam winna, czyli opis bazy i pudru. Wczoraj byłam na lumpeksowych łowach i kupiłam 4 bluzki za 2zł i 20 groszy! Jedna kosztowała mnie zaledwie 30gr!Jeszcze w innym ciucholandzie kupiłam bluzkę w kolorze ciemnej oliwki za 4 zł.
Jestem normalnie mistrzem dobrej okazji :)))
Dobra, zabieram się za recenzje bo mnie mrok zastanie :P
Beztłuszczowa baza matująca AA
Dobra, teraz czas na moja opinię.
Baza ma matować, ale tego nie robi, za to zostawia na skórze lekko lepką powłoczkę, która średnio szybko się wchłania. Po wmasowaniu jej w twarz zawsze doczekuję parę chwil przed nałożeniem pudru bądź podkładu. Makijaż faktycznie dłużej się trzyma(o 3 godziny) i nie blaknie ani się nie sypie. Ponadto baza łagodzi podrażnienia i nawilża suche poliki.
Konsystencja jest nieco lejąca się, co utrudnia nakładanie i wyjmowanie z tubki.
Na zdjęciu wygląda "stale" ale to tylko pozory. Na szczęście baza nie ma żadnego koloru :)
Tubka ma klasyczne otwarcie, które trochę mi przeszkadza, bo albo za dużo wycisnę albo mi eksploduje na twarz :))
Transparentny puder matujący Color Trend Avon
Na pierwszy rzut oka, bardzo elegancki, minimalistyczny, idealny do torebki :)
Co będzie dalej, same przeczytacie(i zobaczycie!)
W środku zamknięty jest kompaktowy puder w odcieniu"Translucent" czyli praktycznie powinien stapiać się se skórą. a (uwaga!) on tego NIE robi. Gdy nałożę go odrobinę za dużo wyglądam jak wielka marchewka, jestem cała pomarańczowa. Na szczęście matuje(z bazą na około 3 godzin) i z tego się cieszmy :)
Jest także niesamowicie wydajny. Nakładanie też nie stanowi problemu. Gorzej z dostępnością, ponieważ jeżeli nie masz konsultantki Avon, będzie Ci trudno go dostać. W cenie regularnej kosztuje około 20 zł a to zdecydowanie zbyt dużo dla takiego przeciętniaka. Żałuję też że nie ma lusterka tylko beznadziejną gąbeczkę :(
Etykietka na spodzie opakowania:
Efekt na mojej skórze:
Miałyście kiedykolwiek któryś z tych kosmetyków? Jakie posiadacie bazy pod makijaż? A jakie pudry? Polecicie coś ? :)
Ja uwielbiam transparentny puder od essence już niedługo zamieszczę recenzje na moim blogu na jego temat. Także zapraszam
OdpowiedzUsuńP.s Obserwuje :)
Mam ten puder z Avonu i u mnie spisuje się świetnie. Wcale nie jest pomarańczowy, nawet nie widać go na twarzy.
OdpowiedzUsuńkosmetykoholizm.blogspot.com
Nie wiem dlaczego mój jest jakis "inny" :(
UsuńPokaż bluzeczki!:)
OdpowiedzUsuńja jestem na razie bezbazowa i bezpudrowa :/
OdpowiedzUsuńwłaśnie, pochwal się bluzkami