Oj, pewnie Was nudzą te moje szare gadki. Jutro mam nadzieję że pogoda się poprawi, bo jadę do babci na odpust parafialny i na pewno pokaże Wam nowe nabytki(na 1000% będzie to jakiś mały biżutek). Ostatnio mnóstwo czasu poświęcam na szukaniu fajnych stylizacji i oglądaniu "stylizacyjnych" filmików na YT. Dowiedziałam się że koniecznie muszę uzupełnić kolekcję moich "basiców", czyli bazy ubraniowej. Na początek zainwestuję w beżową marynarkę i biały oraz czarny top. Tak na miły początek. Kupię raczej w sieciówkach, bo w lumpku niestety nie da się kupować z listą! Ale jakiś tanich, przejrzę Cropp i Butik. Poszukam też na bazarkach, tam są prawdziwe kopalnie świetnych ciuchów. Zamierzam na nowy rok szkolny(liceum, huhu!) kupić balerinki i 2 pary tenisówek(białe i czarne albo czarne i kolorowe). Już nie mogę się doczekać roku szkolnego, chociaż będę chodzić nadal z niektórymi wrednymi meduzami z gimnazjum to i tak czuję że będzie super!
No ni, żeby było trochę weselej, zamieszczę jakieś stylizacje "w moim stylu". Zapraszam do obejrzenia.
Ewidentnie lubię taki styl. Jednocześnie na luzie i stylowo. Jedynie co bym tutaj zmieniła to czapka, która mi sie w ogóle nie podoba, bez niej stylizajcja byłaby super.
Lubię kiedy jest kolor, bez niego stylizacja byłaby bardzo nudna. Aczkolwiek nie podobają mi się zakolanówki, tutaj wyglądają dobrze i pasują do zestawu.
Ładny zestaw, chociaż "szarobury". Wolałabym jednak płaskie butki, np. jazzówki albo tenisówki. Bynajmniej nie wiem dlaczego ludzie w moim wieku tak bardzo "jarają się" wszelkimi vansami i conversami. Przecież to zwykłe buty, tylko z metką jakiejś "super marki". Już wolę kupić sobie na bazarze za 3 dych. I nich mi ktoś nie wciska kitu że te bazarowe to wytrzymają ze dwa tygodnie. Otóż nie, mam trampeczki za 20 zł, które mam już 4 lata i nadal są fajne. Żadnych takich, i basta!
Ostatnio oczarowała mnie kurtka z denimu(kto widział ostatni post SH, ten wie) i oglądam ostatnio wiele zdjęć z jej wykorzystaniem. I chyba wykorzystam pomysł dziewczyny na fotce. Tylko założę kryjące rajstopy, bo w kropki nie mam. Tak czy inaczej, zestaw jest bardzo udany.
Kocham prostotę, wręcz odrzuca mnie na widok przestylizowanych osób. Świetna stylizacja, taka "basicowa" + modne dodatki w kolorze brązu. Chociaż wolałabym bardziej odsłonięte buty latem :)
Czy prostota może być kolorowa? Tak!! Taki sam zestaw jak na górze, ale tak samo stylowy, choc ma o wile więcej kolorów. Torba jest prześliczna, może znajdę taką w sklepach?
Od razu zobaczyłam na miejscu tego swetra mój oversize. Chyba wypróbuję ten patent.
Lubię takie zestawy. Nawet identyczny nosze czasem do szkoły(ale z torebką i większą ilością bransoletek). Fajny kolor bluzki. Mi się tu wszystko bardzo podoba.
Lubię, kocham ponad wszystko koronkę!A szczególnie w połączeniu z dżinsem. Ten zestaw jest extra, idealny na lato!
Podobają mi się kolory i wzory które połączyłam ta dziewczyna. Zestaw jest bardzo letni i idealny na ciepłe dni(których u nas aktualnie brak :().
Najbardziej z ej stylizacji podoba mi się wisiorek i spodnie z paskiem. Bluzka i buty są w kolorze ciemnej mięty, ja zdecydowanie wolę pastelowa wersję tego koloru. Tak czy inaczej, jest to jednak dość oklepany zestaw.
A co wy myślicie o tych strojach? Który jest zdecydowanie "wasz" a którego nie możecie ścierpieć?
P.S. Wszystkie fotki zamieszczone w poście pochodzą ze strony lookbook.nu
druga stylizacja mi się bardzo podoba ! :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, jeśli nie masz weny. Ma to na pewno każda z nas. O Twoim blogu jednak trudniej zapomnieć niż o moim:)
OdpowiedzUsuńKocham piękne ubrania i nieskromnie powiem, że w swojej szafie mam kilka perełek, ale... nie nosze ich, bo czuję się "przestylizowana". ;/ Straszne.
OdpowiedzUsuńHej, a gdzie na wakacje się wybierasz? :)
Świetne stylizacje i również w moim stylu!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs