środa, 5 lutego 2014

Moje aktualne podkłady i puder- recenzje :)

Hej :) Ostatnio jest zbyt zimno na outfity, toteż postanowiłam nadrobić z recenzjami kosmetyków :) Znaczy stroje dnia będą pojawiać się regularnie, ale prym będą wodzić teksty kosmetyczne. Mam nadzieję, że będziecie zadowolone! Dzisiaj pokażę Wam czym maluję twarz, będą to 3 podkłady(stosuję je naprzemiennie, nie wszystkie na raz!) i puder, który aktualnie pokochałam :)


Podkład w musie "Soft touch musse make-up" Essence


Podkład można kupić w drogeriach posiadających szafę Essence, w cenie ok 15zł za 16g.

Opinia:
Podkład wygląda pomarańczowo, ale na szczęście po rozsmarowaniu zmienia kolor na jaśniejszy. Ładnie wtapia się w skórę,ale trzeba nakładać minimalne ilości, bo inaczej będziemy mieć piękną maskę na twarzy. Podkład uwydatnia suche skórki, dlatego przed jego zastosowaniem porządne nawilżenie jest konieczne. 
Uwielbiam podkłady w musie, bo świetnie się je nakłada, a twarz po zastosowaniu jest aksamitna w dotyku. Mimo to, nie polubiliśmy się za bardzo, bo strasznie mnie zapchał w strefie T, pojawiły się nieestetyczne pryszcze, w ogóle jest strasznie nie wydajny :( Strasznie szybko znika z twarzy, trzeba go cały czas poprawiać. Pozostawia smugi, przy nieumiejętnym roztarciu. Uważam, że te 15 zł to zbyt wygórowana cena na niego. Teraz będę go męczyć w weekendy, jak będę siedzieć w domu, bo nie chce mi się go cały czas poprawiać, jak gdzieś wyjdę :(
Nie polecam:

Skład:
 /No 01, 02, 03/: Cyclomethicone, Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Silica, Phenyl Trimethicone, Talc, C30-45 Alkyl Methicone, C30-45 Olefin, Tribehenin, Triethoxycaprylylsilane, Methicone, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, May Contain: Ci 77491, Ci 77492, Ci 77499 (Iron Oxides), Ci 77891 (Titanium Dioxide).
/No 04, 05, 06, 07, 08/: Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Silica, Phenyl Trimethicone, Cyclohexasiloxane, Tribehenin, C30-45 Alkyl Methicone, C30-45 Olefin, Talc, Triethoxycaprylylsilane, Methicone, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, May Contain: Ci 77491, Ci 77492, Ci 77499 (Iron Oxides), Ci 77891 (Titanium Dioxide). 





 


 



"Fresh Face" MIYO


Podkład tylko w wybranych drogeriach, kupowałam go w Jasmin, za 10zł.

Moja Opinia:
Podkład jest bardziej kremem koloryzującym, kryje średnio, ale bardzo naturalnie. Ma świetny, jasny odcień, idealnie współgrający z moją skórą. Nie tworzy efektu maski, nawet nie znika zbyt szybko. Ma niezbyt ładny zapach i trochę zbyt rzadki. Mimo to aplikacja jest szybka i naprawdę  trzeba mocno się postarać, żeby mieć smugi. Bardzo go lubię :) Niestety mało wydajny, szybko się skończył, a na końcu jeszcze zasechł. Nie zapchał mojej twarzy, nie podkreślał skórek. Niestety już się skończył, ale nie wiem czy do niego wrócę, szukam dalej idealnego podkładu dla takich bladolicych jak ja :D







"Skin Camouflage. Royal Mat" Bell



Podkład można kupić w Hebe w cenie 12-16 zł(zależy od promocji)

Moja Opinia:
Bardzo polubiłam ten podkład za świetną konsystencję i dobrze dopasowany, jasny kolor. Dobrze się go nakłada,nie tworzy efektu maski, ma przyjemny zapach. Dobrze kryje, matuje, utrzymuje się do 7 godzin, bez pocierania twarzy :) Nie roluje się na kremach do twarzy, a przetestowałam go na przynajmniej 3 różnych. Nie mam uczucia ściągniętej twarzy, podkład przyjemnie nawilża. Działa i w mróz, i w upał. nie spływa, nie ciemnieje na twarzy. Opakowanie ma bardzo fajne, mogę jedynie trochę ponarzekać za zbyt duży otworek w tubce. Lubię go, ale bez szaleństw :)









Puder "Doll Face compact powder" MIYO



 Puder kupiłam w osiedlowej drogerii, za 11zł.

Moja opinia:
Puder jest bardzo lekki, gąbeczka dobrze go nakłada. Na twarzy nie mam maski, cera  jest tylko delikatnie zmatowiona. Ma ładny, jasny odcień, nie jest zbyt trwały, ale wystarczy odrobinkę go poprawić i jest cudnie :D Opakowanie z lusterkiem jest mega wygodne, dzięki temu oszczędzam miejsce w swojej kosmetyczce. Puder ma miły zapach i świetnie działa z podkładem z tej samej firmy. Nie jest zbyt wydajny i trochę podkreśla suche skórki. Mimo to, bardzo go lubię :)




16 komentarzy:

  1. Jak dobrze, że napisałaś tą recenzję. Na pewno skorzystam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogłabym używać pudru w musie. Są one zbyt ciężkie jak dla mnie. Nie mam zbyt wielkich problemów z cerą i sypkie mi wystarczają. Jak się raz wysmarowałam (niby niewielką ilością) pudru w kremie to zobaczyłam w sobie inną osobę. Ale jeśli ktoś ma kłopoty z cerą to faktycznie jest to najlepsze rozwiązanie na co dzień :)

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja uwielbiam "Soft touch musse make-up" Essence" najlepszy muss jak dla mnie :)
    szalonazduna23.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ten mus z Essence jest bardzo dobry. Czemu wybralaś taki kolor? zdecydowanie za ciemny. Są normalne beżowe kolory, bardzo dobrze się go nakłada i jak dla mnie jest bardzo wydajny...starczał mi spokojnie na 4 miesiące przy codziennym malowaniu. Także jeśli o mnie to jeden z moich ulubieńców i jak najbardziej polecam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Żadnego z tych kosmetyków nie miałam :) Bardzo fajny post :)
    dreamsforeverx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ja muszę używać trochę lepszych podkładów - moja twarz to jak pole bitwy. Ale ostatnio kupiłam sobie puder ryżowy i naprawdę bardzo polecam.

    niuntis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny post, bardzo ciekawie wszystko opisałaś. Szczerze mówiąc na początku nie myślałam ze wytrzymam do końca postu( nie za bardzo interesują mnie takie posty) ale jednak wszystko ciekawie opisałaś :D

    juka-juku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnej z tych rzeczy nie miałam okazji użyć ;)

    happiness-29.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nie używałam żadnego z tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam ten mus :) fajny był w sumie ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo fajna i przydatna recenzja :)

    thisisredfox.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam żadnej z tych rzeczy, ale ostatni puder mnie ciekawi ;)
    Pozdrawiam :*
    ewelaina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam żadnego z nich. Napisz mi proszę na blogu pod najnowszym postem gdzie można nabyć kosmetyki z firmy Miyo, ponieważ ja mam tylko lakiery do paznokci, które kupiłam w markecie Netto, a z chęcią wypróbowałabym innych kosmetyków z tej firmy. Pozdrawiam : ) http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam żadnego z tych podkładów, wszystkie chyba by były dla mnie za ciemne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger