Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję wody różanej z Bielendy :) Bardzo lubię serię różaną z Bielendy, obecnie mam wodę, serum i olejek do mycia twarzy. Teraz to chyba połowa mojej całej pielęgnacji buźki. Napiszcie w komentarzach czy miałyście coś z tej serii :)
Kojąca woda różana Bielenda
Moja Opinia:
Kosmetyk jest w w przezroczystym opakowaniu z zamknięciem typu "klik". Bardzo estetyczna butelka z ładnymi nadrukami fajnie wygląda na półce z kosmetykami.
Wody używam codziennie wieczorem do zmycia na makijażu, zamaczam dwa waciki i delikatnie myję twarz. Jak dla mnie, efekt jest bardzo zadowalający. Woda szybko zmywa pełny makijaż (nawet mocno wytuszowane rzęsy), nie zostawia tłustego filmu i nie podrażnia twarzy. Skóra po użyciu kosmetyku nie jest ściągnięta i zapchana tylko ładnie odświeżona. Gdy płyn niechcący wleciał mi do oczu, nic mnie nie piekło! To nowość, bo ostatnie płyny jakie posiadałam powodowały mocne łzawienie, nawet jak to była kropelka. Zapach ma piękny, różany, w ogóle nie chemiczny,który zostaje na skórze długo, szczególnie jak użyję potem serum z tej samej serii. Wydajność niestety średnia, zbyt szeroki otwór powoduje, że woda się wylewa w zdecydowanie za dużej ilości, Jeżeli chodzi o cenę i dostępność, to wodę kupiłam w Rossmannie za ok. 10zł.
Ja uwielbiam wodę różanę i wszystkie różane rzeczy! Aktualnie posiadam krem, olejek, tonik i płyn micelarny:) Z Bielendy mam za to inny olejek do demakijażu i bardzo go sobie chwalę:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńoo całkiem ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie! ❤
OdpowiedzUsuńWoda różana to i moja pozycja w ulubionych.
OdpowiedzUsuńja osobiście nie przepadam za różanym zapachem
OdpowiedzUsuńo za 10 zl to sie opłaca :D
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
Nie stosowałam tej wody. A zapach różany bardzo lubię.
OdpowiedzUsuń