Hej :) Dzisiaj post o kosmetyku firmy Fitomed :) Mam nadzieję, że Wam się podoba :) Przyszło do mnie kilka paczek z ciuszkami, odwiedziłam także sh, chcecie fotki nowych ciuszków? :)
Glinka Biała Fitomed
Glinkę można kupic na stronie Fitmoedu <tutaj> w cenie 13zł za 30g.
Opinia Producenta
Zawiera: krzem, wapń, aluminium, magnez, żelazo, potas i sód. Należy do bardzo łagodnych glinek. Stosowana jest w maseczkach odżywczych i odmładzających do cery suchej, dojrzalej i zmęczonej.
Moja opinia:
Glinka jest w prostym, przezroczystym słoiczku. Bardzo wygodne, łatwo się otwiera, przesypuje :) Kolor ma biały, jak zresztą sugeruje nazwa. Zapachu praktycznie niema. Glinkę stosowałam jako maskę do włosów, czyli rozrabiałam ją z woda i dodawałam różne rzeczy :) Mogę stwierdzić , że była to swoista baza do masek :) Najlepiej działała ze spiruliną i octem malinowym. Świetna mieszanka nawilżyła moje włosy, ale jednocześnie sprawiła, iż były dłużej świeże :) Nie podrażniła skóry głowy, ani nie spowodowała żadnych uczuleń ;) Wydajność jest kiepska, jedno opakowanie starcza na 4-5 zastosowań. Mimo to, polecam!
Dziękuję firmie Fitomed za możliwość przetestowania ich produktu. Nie wpłynęło to jednak na ocenę :)
świetny produkt =)
OdpowiedzUsuńUwielbiam glinkę białą, ale i tak czerwona jest moim hitem <3
OdpowiedzUsuńtakich glinek jeszcze nie próbowałam ale kiedyś musze spróbować :D
OdpowiedzUsuńI never heard of this until now thanks. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńhttp://tifi11.blogspot.com
Bardzo chętnie zobaczę twoje nowe ciuszki xD
OdpowiedzUsuńGlinka biała = świetna <3
http://klaudussia-hehe.blogspot.com/
Jeej nadchodzą fotki ciuszków... Glinka wydaje się dobrym produktem tylko troszeczkę mało wydajna :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://smoothie-love.blogspot.com/
Ja stosuję wulkaniczną - równie ciekawa.
OdpowiedzUsuńwpadnij
niuntis.blogspot.com
Nie używam. :-P Czekam na ciuchy no pochwał się spotykamy :-P Zapraszam do mnie klaudyynka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPewnie dawaj zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy glinki ale chyba spróbuję :)
nigdy nie używałam ;c czekam na zdjęcia ciuszków :)
OdpowiedzUsuńhttp://mar-tysia.blogspot.com/