Hej :) Dzisiaj pora na zużycia z października, listopada oraz grudnia. Trochę tego jest, więc usiądźcie wygodnie i zapraszam do czytania :)
Denka + wyrzutki
1. Eyeliner Wibo- mój ukochany eyeliner, to aktualnie moje 184748383 opakowanie i pewnie nie ostatnie. Nie ściera się, pędzelek ma idealny, cena nie rujnująca kieszeni. Cudo. Kupię ponownie!
2. Tusz do rzęs "No limits" Essence- strasznie sklejał rzęsy, ogólnie szybko zesechł. Kończenie go było koszmarem. Nie kupię ponownie.
3. Puder Amilie "Sunkissed dust"- recenzja <tutaj> Kupię ponownie
4. Cień Miyo - mój ukochany cień, uwielbiam maty od Miyo, są tanie, ale bardzo dobrze napigmentowane i trwałe. Kupię ponownie
5. Podkład Iwostin "Correctin"- recenzja <tutaj> Nie wiem czy kupię ponownie ( na koniec zaczął się robić pomarańczowy na twarzy)
6. Carmex- recenzja <tutaj> Nie wiem czy kupię ponownie
1. Szampon z.one Simply Zen- recenzja <tutaj> Kupię ponownie
2. Collagen Collostrum- recenzja <tutaj> Nie kupię ponownie
3. Odżywka Isana do włosów- recenzja <tutaj> Kupię ponownie
1. Deo Isana "Exotic" - recenzja <tutaj> Nie kupię ponownie
2. Mini deo Isana "Fresh"- beznadziejny. W ogóle nie chronił przed potem, śmierdział, był mało wydajny. Nigdy więcej! Nie kupię ponownie
3. Żel pod prysznic AA- bardzo fajny żel. Ładnie pachniał, dobrze się pienił, nie podrażniał. Bardzo fajny, ale nie wiem czy kupię ponownie, bo mam na wishliście parę żeli :)
4. Żel The body shop Mango- bardzo fajny żel, bardzo wydajny, ślicznie pachniał. Kupię ponownie
5. Zmywacz Isana- najlepszy i najtańszy. Zawsze potrzebny! :) Kupię ponownie
1. Zestaw Marion-recenzja <tutaj> Kupię ponownie
2. Maseczka Tołpa "Dermo face hydrativ"- dobrze nawilżała, ale takie nawilżenie, a nawet lepsze daje mi Ziaja za 2 zł, a ta kosztuje aż 7! Nie wiem czy kupię ponownie.
3. Maseczka z białą glinką Marion- fajnie matowała, ale nic poza tym. Nawet na dwa razy nie starczyła. Nie kupię ponownie.
Do tego zużyłam jeszcze korektor z Miyo, puder z Amilie, ten biały i pędzel do pudru z Pepco(rozwalił się biedaczek), ale nie mam zdjęć, bo wywaliłam te rzeczy jeszcze w Holandii :)
+ mnóstwo próbek.
Najbardziej zaintrygowała mnie Idealia Vichy. Świetnie nawilża i rozświetla skórę! Polubiłam się też z żelem Luksji(tak nawiasem kupiłam już pełną wersję, tylko że w wersji z olejem sezamowym) i Normaderm, też Vichy. Reszta bez szału.
+ wyrzutki, na pierwszym zdjęciu wszystkie mają przekroczoną datę ważności, na drugim i trzecim także. 4 i 5 zdjęcie to kolorówka, którą bardzo długo trzymam i już bardzo dawno temu przestała obowiązywać ich data ważności :)
A jak z Waszym denkiem? :)
Jej, ile kosmetyków. Używam czasem wazeliny białej. Po za tym nie korzystałam z żadnych z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę dużo kosmetyków. Niezła kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńwww.devooted.blogspot.com
Wśród wymienionych rzeczy znalazłam kilka, które używałam :)
OdpowiedzUsuńFajna notka :)
Do tego podkładu z Iwostinu, mam również mieszane uczucia . ;)
OdpowiedzUsuńwww.impossiblelive93.blogspot.com
ale dużo rzeczy wyrzuciłaś :))
OdpowiedzUsuńhttp://oo-mini-kaa.blogspot.com/
o rany, dużo tego!
OdpowiedzUsuńniuntis.blogspot.com
sporo tego zużyłaś :)))
OdpowiedzUsuńKupuje taki sam eyeliner, jest boski:D
OdpowiedzUsuńfajna kolekcja a ja też zużywam sporo ale nie aż tak sporo ;]http://loveclaudiaxd.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSpore denko i widzę ze nazbierało ci się również troszkę przeterminowanych kosmetyków, chyba ja muszę przejrzeć daty moich kosmetyków i zrobić porządki:)
OdpowiedzUsuńSpore to denko. U mnie zużyły się może 2-3 rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://onlygrape.blogspot.com