Hej :* Wczoraj Dove, dzisiaj Dove :D Cóż poradzić, trzeba nadrobić zaległości i nie marudzić :)
W przyszłym tygodniu będzie Wiosenny tag. Bardzo mi się spodobał, ale chyba muszę się pospieszyć, bo w końcu przyjdzie lato i nici z tego tagu, chociaż mam już zdjęcia :)
Kostek Dove używam przede wszystkim do mycia rak. Mam bardzo suche, często podrażnione dłonie. Zdarza się, że są pokryte suchymi plackami, wymagającymi porządnego nawilżenia. W domu używam przeważnie Białego Jelenia, który radzi sobie niezwykle przeciętnie i po każdym myciu muszę nakładać tonę kremu nawilżającego, aby te dłonie "jakoś" wyglądały. kostek używam kilka razy dziennie, mają ergonomiczny kształt i nie wypadają dłoni. dobrze zmywają brud i co najważniejsze pielęgnują skórę. Praktycznie zrezygnowałam z kremów, tak teraz ładnie wyglądają. Zapach jest przepiękny. Najbardziej do gustu przypadła mi kostka kokosowa, razem z płynem tworzą cudny tandem pielęgnacyjno-myjący. Polecam! :)
Można je kupić np. w Rossmannie za ok. 3-4 zł :)
Przypominam o stronie :) ---> https://www.testujdove.pl
ja uzywam raczej zeli ale moze sie skusze? :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :)
OdpowiedzUsuńRossmann to jeden z moich ulubionych sklepów. :D
Co powiesz na wspólną obserwację? :*
Daj znać u mnie.
Pozdrawiam :)
http://crazy-tusiaa.blogspot.com/
Ja uwielbiam kosmetyki dove :) Jednak ulubieńcem jest suchy olejek
OdpowiedzUsuńświetne recenzje :)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Dove to dobra firma. I nie aż taka droga.
OdpowiedzUsuńhttp://kingas1blog.blogspot.com/
Przydałyby mi się :)
OdpowiedzUsuńP.S. Towaroteka to sklep, w którym można kupić produkty, które nie zostały wykupione w określonym czasie w Biedronce. Przypomina to kiermasz :)
uwielbiam te mydełka
OdpowiedzUsuńteż mam te kostki myjące,są swietne.ogólnie dove ma bardzo dobre i delikatne kosmetyki :) * life-by-katee.blogspot.com - zapraszam (nowa nazwa)
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam, jednak po ich reklamach "znielubiłam" tę markę :)
OdpowiedzUsuńgreetings,
Vivi:)
Vivienne Night Blog
www.viviennenight.blogspot.com
Ja tej firmy kosmetyków nie używam.
OdpowiedzUsuń