Łapcie recenzję :)
Cetaphil Lipoaktywny krem nawilżający PS
Krem można kupić w aptekach oraz drogeriach w cenie 30zł za 100g.
Opinia Producenta:
Preparat przeznaczony do pielęgnacji skóry po zabiegach medycyny estetycznej, dla cery suchej lub podrażnionej. Zapewnia skórze silną ochronę, prawidłowe nawilżanie i przyśpiesza regenerację. Bez środków zapachowych. Niekomedogenny. Ma właściwości gojące i ochronne, zmiękcza i wygładza naskórek.
Moja opinia:
Opakowanie:
Tak jakie w przypadku kremu nawilżającego, publikowanej wcześniej(tu link).
Krem jest w klasycznej tubce z odkręcanym "otwarciem", które jest niesamowicie praktyczne. Nie otwiera się samo, dozuje odpowiednią ilość:)
Miękka tubka jest łatwa do przecięcia, gdy mamy ochotę wydobyć resztki kosmetyku. I jeszcze jeden plus: przejrzysta szata graficzna :)
Zapach:
Bezwonny
Kolor:
Biały
Konsystencja:
Gęsta, ale dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Nie robi lepkiej warstwy.
Działanie:
Niestety żaden kosmetyk Cetaphil'u nie nadaje się pod makijaż, bo podkład się roluje jak nie wiem :( Mimo to krem lipoaktwyny nawilża, zmiękcza, wygładza i koi naszą skórę. Delikatnie ją rozjaśnia, czyniąc naszą twarz bardziej świetlistą. Nie zapycha, nie podrażnia, nie powoduje wysypu krostek, a wręcz uspokaja swędzenie i pieczenie twarzy. Szkoda, że nie ma filtra, inaczej byłby idealny na dzień, oczywiście dla tych, nie stosujących podkładu :)
Skład:
Wydajność:
Bardzo dobra
Ocena:
8/10
Stosujecie takie kremy?
ja używam dermoprotektora, i masz rację - nei nadaje się pod makijaż, aczkolwiek od jakiegoś czasu nakładam małą ilośc kremu , na to wacikiem nasączonym ziołami szwedzkimi przecieram twarz po czym nakładam podkład i wszystko jest okej ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem właśnie gdzie ta polska, złota jesień, niby kasztany są, jarzębina, złote liście w parku, ale rzeczywiście pogoda niczym listopadowy chłód!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nie zapycha, bo zawsze mam z tym problem przy doborze kremu:/
OdpowiedzUsuńjasne :)
OdpowiedzUsuńJa już Cię obserwuję, teraz Twoja kolej ;)
Nie słyszałam nigdy o tym kremie. Ale jeśli nie zapycha to może być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńsure, I'd love to follow each other!
OdpowiedzUsuńFollow me, let me know it on my blog and i'll do the same
xoxo Cecilia
http://smilesavenue.blogspot.it/
sure, I'd love to follow each other!
OdpowiedzUsuńFollow me, let me know it on my blog and i'll do the same
xoxo Cecilia
http://smilesavenue.blogspot.it/
Pierwszy raz słyszę o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam: happiness-29.blogspot.com :)
slyszalam wiele dobrego o ich produktach!
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam, co z tą "złotą jesienią", szczerze mówiąc to ja używam tylko organicznych kosmetyków, ale bardzo fajnie napisana recenzja:)
OdpowiedzUsuńCetaphil ma podobno dobre kosmetyki, osobiście nie używałam :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie emulsje micelarna z Cetaphil, ale kremów nie używałam :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie:
easy-life-easy-beauty-easy-fashion.blogspot.com
Ta firma ma podobno bardzo dobre produkty, muszę ich kiedyś spróbować. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://princessoffashion1.blogspot.com/
Nie używałam nigdy produktów z tej firmy, ale słyszałam, że to dobra firma :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
dożo dobrego słyszałam o tym kremie wiec chyba się skusze :)
OdpowiedzUsuńKuszące, czytałam o nim już kilka razy i coraz bardziej mam chęć go sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńObserwuję + zapraszam do mnie http://trendykate.blogspot.com/ :*