Panna Lawenda i Panna Mydlnica- Fitomed zaprasza :)

Hej:) Przez kilka następnych tygodni wprowadzę plan: stylizacja-post poradnikowy-recenzja. Dzięki temu blog nabierze dynamiki i wpasuje się bardziej w Wasze preferencje :) Mm nadzieję, że czytelników i wyświetleń będzie przybywać :) Zamierzam też dodać post z Waszymi pytaniami do mnie, więc proszę o wpisaniu paru sztuk pytań w komentarzach. W następnym na wszystkie chętnie odpowiem :) No chyba, że będą jakieś niemoralne :P

A dzisiaj recenzja dwóch kosmetyków od Fitomedu, mam nadzieję, że Wam się spodobają :)

Płyn lawendowy do  twarzy Fitomed

Można go kupic na stronie Fitomed.pl w cenie: 11,50

Opinia Producenta:

Składniki naturalne: aromatyczna woda lawendowa (20%), olejek lawendowy, miód wielokwiatowy, ocet owocowy, nalewka z kwiatu lawendy.

Właściwości i działanie: płyn lawendowy o świeżym zapachu jest idealnym środkiem do "ożywienia" skóry zmęczonej. W stosowaniu zewnętrznym poprawia ukrwienie naskórka i nadaje mu ładny kolor. Cera nabiera zdrowego połysku, staje się gładka, jędrna i elastyczna.

 Moja opinia:

Produkt ma świetne, praktyczne opakowanie z atomizerem. Dobrze się go dawkuje i równomiernie rozpsikuje na twarzy. Na wierzchu buteleczki jest koszyczek lawendy, stylizowany na retro. Na toaletce wygląda uroczo, szczególnie, że płyn jest w fiołkowym kolorze :)

Zapach jest bardzo ładny, delikatny, w ogóle nie chemiczny. Wącha się go z niesamowitą przyjemnością. Tylko zbyt szybko się ulatnia, i tu jego minus. Wydajność jest genialna, zużywam go i zużywam, a on dalej jest. Bardzo mi się to podoba :) A działanie też zachwyca. Po pierwsze, płyn dobrze odświeża i nawilża skórę. sprawia, że jest gładka i miękka. Włożona na chwilę do lodówki daje ulgę podczas upału. Nie podrażnia oczu i nie uczula. Możemy też spryskać nią całe ciało, kiedy tylko chcemy. Bardzo przydatna podczas podróży. Nadaje się też do minerałów, żeby lepiej się trzymały. Oceniam ten płyn bardzo wysoko, bo działa cuda, jest niedroga i wspaniale nawilża :)

Ocena:

9,5/10

naklejka:

 Opis:

 Skład:

 Atomizer:

Szampon do tłustych włosów Fitomed

 Możemy go kupić w cenie 10,50 za 250ml na stronie Fitomed.pl.

Opinia Producenta:

Składniki ziołowe: wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, liścia pokrzywy, liścia szałwii, ziela skrzypu polnego, szyszek chmielu, liścia rozmarynu.

Działanie:

- zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się skóry,

- zmniejsza lub likwiduje swędzenie skóry,

- zmniejsza łojotok,

- zwalcza lekki łupież i zapobiega jego nawrotom.

Polecany przez dermatologów:

- w profilaktyce i zapobieganiu nawrotom łupieżu,

- przy alergicznym świądzie skóry,

- przy świądzie skóry wywołanym niewłaściwym doborem szamponów,

- przy nadmiernym łojotoku,

- w przypadku nadmiernego wypadania włosów na skutek stosowania diet odchudzających, długotrwałego przyjmowania leków, braku witamin.

Fitomed poleca: wskazane jest stosowanie odżywki "Zioła i biotyna" raz, dwa razy w tygodniu.

Moja opinia:

Szampon jest w przezroczystej buteleczce z retro naklejką na wierzchu. To bardzo praktyczne rozwiązanie, gdyż widzimy ilość zużywanego produktu. Zapach w ogóle mi się nie podoba, wręcz zatykałam sobie nos podczas mycia włosów. Jest ziołowy, specyficzny, mi nie przypadł do gustu, ale innym może, nie skreślam go z tego powodu :) Konsystencję miał bardzo leistą, trochę trudno nakładało się go na głowę, przez co jest mało wydajny. Przy myciu nim raz na trzy dni włosy były okej, lekkie, zero śladów sebum, miękkie i po prostu zdrowe. Przy częstszym stosowaniu zaczynają się problemy. Pasma się plączą, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że robią się kołtuny. Włosy matowieją i nie są podatne na szczotkę do włosów. Mimo to, długo pozostają świeże. Moja rada to myc z mniejszą częstotliwością :) Inaczej wysuszy  nam skórę głowy i włosy na wiór. 

Ocena: 6/10

naklejka:

 Opis:

 Skład:

 Otwarcie:

Dziękuję firmie Fitomed.pl za udostępnienie mi kosmetyków do recenzji :)

A Wy? Co myślicie o tych kosmetykach?

P.S. Zadawajcie mi pytania, na wszystkie odpowiem w przyszłym poście :)