Łupy ciuchowe znad Bałtyku:)

Hej :) Wróciłam! Nad morzem było naprawdę extra, pogoda przez 10 dni słoneczna. Morze w gruncie ciepłe, choć zdarzały się i bardzo zimne momenty. Kupiłam parę fajnych rzeczy, opaliłam się i mam tyle pozytywnej energii, że hej! Starczy mi do końca roku szkolnego, mam przynajmniej taką nadzieję :) Na nieszczęście na wakacjach zepsuł mi się aparat i przez kilka dni, albo i więcej nie będzie moich fotek. Chyba, że jakieś stare odkopię. Wszystkie zdjęcia łupów lumpowych, po które jutro jadę(życie mi duuużo szczęścia!) będą z internetu. Teraz pokażę wam moje łupy z nad morza, zdjęcia nie moje rzecz jasna :)

W outlecie wyhaczyłam:

1. Beżową, plisowaną spódnice maxi. Jestem niska, ale nie wyglądam w niej jeszcze niżej. I ten obłędny kolor! Za 20zł

  

2. Rurki typu "pochlapane wybielaczem". Idealne do białego T-shirtu. Całkiem fajne, dobrze leżą :) Za 20zł.

Podobne do tych niżej, może mniej "skinny"

3. Biały T-shirt-najzwyklejszy, basicowy. Do wszystkiego i na każdą okazję :) 9zł

4. Marynarka w biało-czarną szachownicę- bardzo oryginalna, ciekawa :) 30zł

Moja jest w trochę mniejszy wzór i jest krótsza, bo ta na zdjęciach to płaszcz.

http://stylblog.pl/3645/trend-wzor-szachownica/

5. Beżowe tregginsy z paskiem, z Butik-Uwielbiam kolor beżowy, a takich spodni jeszcze nie miałam :) 40zł

7. i 8. Kupiłam dwie pary butów :) Obie pary mają ćwieki, jedne to baleriny w odcieniu szampańskiego beżu, a drugie to karmelowe lordsy. Po 20 zł za parę. 

Baleriny są troszkę inne, a lordsy mam te same co na zdjęciu :) 

 

W jednym outlecie stał kosz z rzeczami typu lumpeksowego :P Bardzo się ucieszyłam, bo przecież wiecie jak uwielbiam second handy. Wygrzebałam dwie rzeczy:

9. Spódnicę w cekiny khaki H&M, tyle że za dużą o 3 rozmiary. Babcia-krawcowa obiecała zwężenie :) 1zł

10. Tunika floral z siateczką, Denim&Co- bardzo fajna :) Ale nie wiem do czego będę ją nosić :) 5zł

Oprócz tego kupiłam jeszcze szorty dresowe w kwiaty(15zł), bransoletkę koronkową w odcieniu mocnego oranżu i fioletowy pierścionek a agatem. W tym roku zdecydowanie pohamowałam się w moich zakupach:) 

Bardzo dużo rzeczy basic, mało takich "do niczego nie pasuję, ale jestem piękny"/ Jestem z siebie dumna. Jestem dumna z moich wakacji, bo spędziłam je świetnie. Poznałam nowych ludzi, pracowałam, byłam nad morzem i spędzałam czas z przyjaciółmi :) Mam nadzieję, że rok szkolny przyniesie mi równie ciekawych wrażeń :)

A jak Wasze wakacje? :)