Cena: ok. 9zł
Dostępność: w każdej Sephorze
Ilość: 4,2g
Zapach: Przyjemny, delikatny, krótko utrzymujący się na ustach
Opakowanie: Białe, z różowo-czarnymi napisami. Wygląd ma bardzo estetyczny, ale jakość do kitu. Jak tylko spadnie to zaraz się pokruszy albo coś odpadnie :P
Działanie: Szminka dobrze nawilża i natłuszcza usta. Wargi szybko stają się miękkie i delikatne w dotyku. Poza tym dzięki pomadce delikatnie się błyszczą i wyglądają naprawdę apetycznie.
Konsystencja: Smalcowata, ale dobrze się nakłada.
Długość bytu na ustach: do 3 godzin
Wydajność: Średnia, szczególnie przy stosowaniu codziennym po kilka razy :)
Podsumowanie: Jest dobra, ale bez fajerwerków, za taką cenę można spróbować :)
Ocena: 8/10
Miałyście ją kiedyś? A może macie inne sprawdzone mazidła do ust? Polecicie mi coś?
nigdy jej nie miałam:) jak wykończę chociaż 1/2 moich mazideł do ust to wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTeż jej nie miałam :) ja lubię Nivea truskawkową albo Carmexa :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wersję w słoiczku i tubce. Faktycznie dobrze się sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam sztyft do ust Neutrogena, jest idealny na jesienne dni i spierzchnięte usta :D
OdpowiedzUsuń