
Pewnie widziałyście już mnóstwo postów dotyczących paczek dla Ambasadorek LPM(La Petite Marseillais), ale nie mogłam się powstrzymać przed pochwalaniem się swoją. Byłam bardzo zaskoczona, kiedy wczoraj odwiedził mnie kurier. Myślałam, że paczuszki przyjdą zdecydowanie później, a tu taka niespodzianka. Odebrałam kopiaste pudło i zajrzałam do środka.
Pudełko jest pięknie...