Hej :* Dzisiaj mam dla Was zużycia lutowo-marcowe. Trochę się tego nazbierało, zużywam wszystko intensywnie, bo zauważyłam, że ważność większości kończy się w bardzo niedługim czasie, a nie chcę wyrzucać pełnych kosmetyków. choć niektóre starocie i tak musiałam wywalić :)
Zdjęcie nr.1
Eyeliner z Lovely okazał się nie wypałem, strasznie się odznaczał na powiece, wyglądałam w nim jak panda. Biodermę wspominam bardzo dobrze, świetnie zmywała makijaż. Matująca baza z Sephory, podkład Bell, szminka Laura Conti były w porządku. Reszta to zwyklaczki, których nie kupię ponownie.
Zdjęcie nr. 2
Olejek do masażu zużyłam do moczenia stóp, był bardzo zapychający i tłuścił włosy, dlatego zdecydowałam się aby tak zakończył swój żywot. Peelingi z "Babci Agafii" i The Body Shopu były naprawdę świetne. Bardzo dobrze mi się ich używało, teraz mają za to godnych następców. Kremowy żel z Joanny mnie uczul. Reszta była totalnymi zwyklaczkami :)
Zdjęcie nr. 3
Korektor, o którym zapomniałam. Mój ulubieniec, czekam na wypłatę, żeby go kupić ponownie.
Zdjęcie nr.4
Moje ukochane szampony arganowe Joanna, uwielbiam je, są najlepsze dla moich sianowatych włosów. Szampon z Elseve był w porządku, ale nie zrobił tyle dobrego, co poprzednik :)
Zdjęcie nr.5
Tutaj mam próbki, maseczki, sole do kąpieli. Maseczki polubiłam wszystkie, szczególnie tą Kleopatry i Ziaję, która jest obowiązkowo w mojej kosmetyczce. Do gustu przypadł mi krem "Ulga", który kupię w wersji pełnowymiarowej, jak tylko wykończę krem do twarzy z Sothysa :) Reszta była przeciętna.
Zdjęcie nr.6
Tutaj są wyrzutki, głównie stara kolorówka, której nigdy nie używałam i się przeterminowała. Balsamy zostały z jakimiś resztkami, nie polubiłam ich za bardzo, nie moje zapachy :/
Szampony arganowe z Joanny mnie zaciekawiły, mam ochotę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://diakilo.blogspot.com/
szampony Joanna też są moimi ulubionymi:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i piękne zdjęcia.Dziś na moim blogu pojawił się nowy post z elegancką stylizacją "white look" : http://kingefashion.com/classy-whiteeletric-blue/ Zapraszam serdecznie na bloga :)! Będę tutaj częściej zaglądać i dodaję do obserwowanych. Buziaki, Kingefashion:*
OdpowiedzUsuńwidze calkiem sporo:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tych szamponów z Joanny, bo mnie zaciekawiłaś nimi ;)
OdpowiedzUsuńSporo tego, szkoda, że niektóre kosmetyki się nie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńMasz może dostęp do próbek podkładow? Najbardziej zależy mi na tych z maybelline. Prosze odpisz.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie potrafię Ci pomóc, wszystkie próbki podkładów mam z gazet, nie mam do nich większego dostępu. A z Maybelline nigdy próbek nie widziałam
UsuńSuper post, jestem ciekawa jakby u mnie się ten korektor sprawdził, jaka to firma?
OdpowiedzUsuńIngrid :) Polecam ,jest świetny!
UsuńJak dostaniesz wypłatę? A gdzie pracujesz?:))
OdpowiedzUsuńWypłatą nazywam swoje kieszonkowe, ale nie ukrywam, dorabiam sobie do niego kiedy tylko mogę :)
Usuń