Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was strój dnia, w którym wykorzystałam powszechnie znaną bazę ubraniowa. Biała koszula plus czarne spodnie to bardzo uniwersalne rozwiązanie na każdą okazję. Może być formalne(np. z marynarką) albo nie(jak w przypadku mojego outfitu).
Za swoją "podstawę zapłaciłam 7zł :) Do nie dobrałam i wielki aztecki kardigan, który przełamał powagę stroju i złotą biżuterię. Na stopy założyłam botki od Sellyo :)
+ Moja kicia także domagała się mini sesji na blogu :)
Narzutka- Ercidress
Koszula- Sh(2zł)
Spodnie- Tu, Sh(5zł)
Buty- Sellyo
Zegarek- alefarcik
Bransoletka- nie pamiętam :)
Bardzo fajny ten kardigan :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter! I słodziutka kicia. :>
OdpowiedzUsuńcudowny sweterek!
OdpowiedzUsuńkociak oczywiście również. :D:D
Miałaś wstawić diy wielkanocne :( ciagle czekam :((((
OdpowiedzUsuńbardzo ładny outfit :)
OdpowiedzUsuńKardigan jest cudny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
biała koszula i czarne spodnie zawsze dobrze wyglądają :)
OdpowiedzUsuńświetny kardigan :)
sweterek bardzo w moim stylu :) jaki koteł słodki!!! :)
OdpowiedzUsuńmam ten sweterek hehe
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że używam go jako narzuta po kąpieli :D hehe wieczorem w nim chodzę, narzucam na piżamkę xD
Podziwiam Cie za to, że tak ładnie i tanio potrafisz się ubrać.
OdpowiedzUsuńkardigan jest świetny, wszędzie takiego szukałam :)
OdpowiedzUsuń