Hej :) Mam dzisiaj dla Was post o denkach, które poczyniłam w okresie sierpień-październik. Jest tego sporo, przynajmniej jak na mnie. Ogólnie opornie zużywa mi się wszystkie kosmetyki oprócz żeli do mycia i szamponów. Najgorzej mi się zużywa kremy do twarzy i toniki :/ Balsamy też nie zużywają sie szybko bo nie jestem systematyczna i często o nich zapominam. Mimo to przez listopad zużyłam naprawdę sporo kosmetyków, bo większość była już na wykończeniu :)
Zapraszam :)
Zdjęcie nr. 1
Tutaj zaskoczyła mnie jedynie odżywka Garniera, jest naprawdę świetna. Szampon arganowy Joanny już znacie, mój ulubieniec od dwóch lat, stale do niego wracam. Reszta bardzo przeciętnie, nawet ziołowy Fitomed się nie popisał.
Zdjęcie nr.2
Z dezodorantem Garniera się polubiłam, spełniał swoje zadanie wzorowo i nie jest zbyt drogi. Plasterki z Joanny były w porządku, tak samo jak żele pod prysznic. Peeling Perfecty trochę za rzadki, szybko się skończył. Maseczki znacie :)
Zdjęcie nr.3
Kolejne opakowanie eyeliner z Wibo, który stale gości w mojej kosmetyczce. Próbowałam się przerzucić na jakieś droższe, żelowe linery, ale nic z tego. Wibo najlepsze. + próbki, które nie zachwyciły mnie jakoś specjalnie.
Zdjęcie nr. 4
Ukochane chusteczki z Biedronki i pianka do golenia Venus. Do tego próbki, które straciły ważność i klej do rzęs, zaschnięty.
Zdjęcie nr. 5
Wyrzutki
To na tyle, na początku 2015r trochę tego ubyło :) Teraz zapraszam na zużycia lutego-marca :)
oj ;p tyroche tego było ;p a co top te "wyrzutki? ;p uwielbiam te chusteczki z biedry!
OdpowiedzUsuńwyrzutki to rzeczy, którym upłynął termin, a nie wykorzystałam ich. Albo buble :)
UsuńWOW NO POKAZNE DENKO :)
OdpowiedzUsuńSpore denko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam szampony i odżywki z Joanny
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbyalexandra1999.blogspot.com/