Pora na recenzje peelingu Isana ze znanej wszystkim blogerkom edycji limitowanej Isany. Jako że dostałam kosmetyk z wymiany, i miałam parę peelingów do zużycie ten czekał spokojnie na swoja kolej. Nie chce już przedłużać, więc zapraszam na recenzję!
Opakowanie jest dość spore i jest według mnie naprawdę ładne. Szczególnie obrazki dzięki którym mam ślinotok i chce mi się coś słodkiego. Szkoda tylko, że ma beznadziejne otwarcie i przycięłam sobie nim palec. Słabo ale i tak zeszło mi trochę skóry(ałłł..). Peeling można kupić jedynie w Rossmannie, jak resztę kolekcji Isany za cenę 5,49. Ale nie wiem czy jeszcze jest bo to edycja limitowana.
Opis producenta
Skład
Peeling okazał się troszkę chemicznie pachnącym kosmetykiem. Mimo to nadal dobrze mi się go używa Lubie jak peeling mocno zdziera naskórek, a ten był trochę za "drobny" żeby to zrobić.
Jako żel pod prysznic tez nie jest dobry, bo się nie pieni. Dlatego teraz używam go teraz jako codziennego peelingu i jest świetnie, ale.. Właśnie, kosmetyk jest nie wydajny i po kilku razach zużyłam 1/3. Bardzo mnie to martwi , ponieważ wcześniejsze zdzieraki miałam po 2-3 miesiące. Chociaż za ta cenę nie spodziewam się wielkiego hitu :)
Ogólnie oceniam go na 6/10.
Nie miałam, ogólnie lubię peelingi ostre- nie lubię takich rzeczy po środku, że ani to żel ani peeling.
OdpowiedzUsuńJa tez lubię ostre, od razu widać różnice :)
UsuńChyba już go nie ma w Rosmmanach, ale ja wolę mocne zdzieraki i jeśli ten ma zapach chemiczny to też odpada!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpodobny właśnie nito żel ni to peelign jest z avonu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe :P A powiesz mi jaką ma nazwę?
UsuńIsana dobra rzecz. Teraz mam z Isany peeling 200 ml tubę :) fajna jest, delikatny zdzieraczek. Jak przetestuję dokładniej, to pewnie się podzielę recenzją ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję i czekam na recenzję :)
UsuńObserwuję :)))
OdpowiedzUsuńMam taki, ale morelowy, albo brzoskwiniowy..
OdpowiedzUsuń~drzewo
Drzewo^^ Wiedziałam że się tak podpiszesz :P
Usuń