Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maskara. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maskara. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 marca 2017

Benefit "They're Real" - recenzja kultowego tuszu do rzęs

Benefit "They're Real" - recenzja kultowego tuszu do rzęs
Hej kochane :* Podczas mojego pobytu w Anglii kupiłam sobie miniaturkę tuszu "They're Real" Benefitu. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą marką, i raczej jedne z ostatnich, niestety dla mnie to za wysoka półka cenowa :)

BeneFit, They`re Real Mascara 



Tusz możemy kupić np. w Sephorze w cenie 185zł za 8,5ml. Ja mam miniaturkę.

Opis Producenta:
W sprzedaży od lata 2011. Gumowa szczoteczka wg obietnic producenta zapewni długotrwały efekt sztucznych rzęs z pokryciem nawet najkrótszych rzęs. Nie rozmazuje się i nie wysycha. Należy aplikować szczoteczką poziomo w celu uzyskania pogrubienia i wydłużenia, a pionowo w celu rozdzielenia rzęs.
Według testów konsumenckich tusz daje
- 94% wydłużenia i objętości
- 90% podkręcenia
- 94% uniesienia
- 100% trwałości efektu.

Moja Opinia:
Tusz jest w plastikowym, estetycznym opakowaniu z napisami. Wygodnie się go używa, tak samo jak szczoteczki, która jest duża i sięga w najdalsze zakamarki oka. Jeżeli chodzi o konsystencję tuszu, to dla mnie jest za rzadka, oko mi się rozmazuje i muszę wszystko od nowa robić. Największy minus tego produktu, to posklejane rzęsy. Przy jednej warstwie tuszu, efekt jest zerowy, przy dwóch posklejane rzęsy i delikatny efekt wydłużenia. Podkręcenia i pogrubienia nie zauważyłam. Jednym z jej plusów jest to, że się nie osypuje, nie zbiera w załamaniach. Jak już nałożymy, to siedzi do końca dnia. Jak dla mnie tusz jest o wiele za drogi, nie skuszę się ponownie, bo Lovely "Pump up" jest od niego o niebo lepszy!





poniedziałek, 27 stycznia 2014

Rimmel "Scandaleyes"-mój ukochany tusz D

Rimmel "Scandaleyes"-mój ukochany tusz D
Hej :) Dzisiaj pokażę Wam mój ulubiony tusz do rzęs, jakim jest zielony cudak z Rimmela. 
Wcześniej używałam wielu tuszy, przez jakiś czas byłam przywiązana do kosmetyków firmy Maybelline, potem używałam Essence, Eveline, itd. Aż w końcu trafiłam na ten i bardzo się cieszę. a dlaczego? 
Przeczytacie w recenzji :)

Tusz "Scandaleyes lycra flex" Rimmel


Tusz można kupić w drogeriach w cenie ok. 30zł za 12ml.


Opinia Producenta:
"Elastyczna formuła wzbogacona o włókna Lycra sprawia, że rzęsy stają się gęste i zmysłowe.
Pozostają przy tym elastyczne. Specjalna szczoteczka MaxDensity obejmuje całą linię rzęs, szybko pokrywając nawet najkrótsze rzęsy w jednym prostym ruchu.
Nowa formuła pozwala na naturalny wygląd rzęs rano, a kolejne warstwy budują `skandaliczną` objętość rzęs wieczorem."





Moja opinia:
Tusz jest w wygodnym, fluo zielonym opakowaniu. Uwielbiam ten energetyczny kolor(plusem jest tez to, że jak mi się gdzieś zawieruszy to łatwiej go znaleźć). Opakowanie dobrze się domyka, co sprawia, że tusz nie wysycha szybko. Szczoteczka jest duża, ale bez problemu maluję nią rzęsy u dołu i te w kącikach oczu. 
Maskara ma kolor atramentowej czerni, nie blaknie na rzęsach. Kosmetyk nie tworzy grudek, wygląda dobrze po dwóch warstwach. Rzęsy są bardziej wydłużone, ale widać maleńkie pogrubienie. 
Efekt jest naturalny, nie nachalny. Jeżeli zależy Wam na teatralnym wyglądzie, tusz Was nie zadowoli.
Tusz odrobinę się kruszy, wytrzymuje maks 7-8 godzin bez poprawek. Nie skleja rzęs, nie robi tzw. pajęczych nóżek. 
Polecam go dla debiutantek, bo naprawdę łatwy w obsłudze.
Plusem jest też to, że łatwo się zmywa. 
Ma odrobinę wad,ale i tak polecam :)







A jaki jest Wasz ulubiony tusz?


wtorek, 9 lipca 2013

Nowości w szafie i w kosmetyczce :)

Nowości w szafie i w kosmetyczce :)
Hej! Ostatnio mam bardzo mało czasu i jakoś nie chce mi się pisać recenzji :) Ale w końcu muszę się zmusić, bo czasu nie wiele  a produktów rośnie i rośnie! :) Od jutra startuję z porządną dawką recenzji i outfitów. Pamiętajcie aby skomentować co nieco, będę bardzo wdzięczna!
Dzisiaj pościk z nowościami :) 

Od internetowego lumpeksu  http://fashion-city.pl/  dostałam śliczny sweterek w paski firmy Zara oraz kolczyki-niespodzianki. 
Ubranie jest naprawdę przeurocze i mam już na niego dużo pomysłów, tzn. na outfit z nim. Pojawią się one jak będzie trochę zimniej, bo teraz ugotowałabym się w swetrze :)


 Natomiast kosmetyczne rzeczy to prezent od mojej cioci :) Dostałam od niej tusz Sexy Pulp oraz szampon i żel w jednym. Obie rzeczy pochodzą z Yves Rocher. Nie mogę się doczekać, aby użyć tych nowości :)

A Wy? Co u Was nowego się pojawiło? :)

środa, 1 sierpnia 2012

Nowości kosmetyczne na mojej półce :)

Nowości kosmetyczne na mojej półce :)
W poniedziałek musiałam pójść do dentysty :( Na osłodę wcześniej poszłam dosklepu kosmetycznego, gdzie sprzedawali kosmetyki Essence.Długo stałam przed szafą i zastanawiałam się co by sobie wybrać. Padło na kremowy lakier "Nude Glam". Pomalowałam już nim paznokcie u nóg, powiem że fantastycznie podkreśla opaleniznę. Chciałam już pójść do kasy, ale zobaczyłam że jest taka promocja na kilkanaście produktów Essence, że kupujesz dwa i jeden dostajesz gratis. Więc skusiłam się na żółtą kredkę do oczu i złotą szminkę z limitowanki Mettalics za zaledwie 3 zł. Jak się okazało dostałam nie jeden, lecz dwa kosmetyki gratis. Z małego kartonowego pudełka wybrałam sobie podwójne cienie i topper do paznokci. 
W Rossmanie znalazłam ostatni przeceniony z 10,99 na 4,99 cień w kremie. Cena została obniżona ze względu na obtłuczony spód, co wcale nie utrudnia aplikacji. Od cioci dostałam fantastyczną maskarę Maybelline, która lubię. Będzie na zapas :P


Od pewnej bloggerki dostałam kartę rabatową i pewnie ja wykorzystam :)





Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger