środa, 14 marca 2018

Moja wiosenna wishlist z Aliexpress - ubrania i dodatki :)

Moja wiosenna wishlist z Aliexpress - ubrania i dodatki :)


Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was nieco inny post niż zwykle :) Pokażę Wam moją wishlist z Aliexpress, bardzo wiosenną, ale jeszcze nie bardzo letnią. Na letnie ciuszki/dodatki jeszcze nie mam pomysłu, ale wiosenna garderoba w przygotowaniu. Zaczynamy! :)

1. Brązowa mini torebka - w mojej szafie są same pastelowo różowe albo zupełnie czarne mini torebki brakuje mi czegoś uniwersalnego, właśnie w odcieniach brązu. Ta jest dla mnie idealna :) [LINK]

1 (24)

2. Biała mini torebka - kolejna zwykła torebeczka do jaśniejszych, wiosennych ciuszków. Podoba mi się, że jest bardzo dziewczęca i urocza. Chociaż lubuję się w srebrze, to tutaj te złoty elementy wyglądają naprawdę elegancko :) [LINK]

1 (17)


3. Brelok - flaming - jak go zobaczyłam to sie normalnie zakochałam. Jest naprawdę przeuroczy i tani, będzie wyglądał idealnie do moich pastelowych, wiosennych ciuszków. Zamówię też siostrze, bo idealnie wpasowuje się w jej styl :) [LINK]

TB2ZGfRy0FopuFjSZFHXXbSlXXa_!!3197197497

4. Sukienka midi w kwiaty - uwielbiam sukienki, uwielbiam długość midi, uwielbiam kwiaty. Idealna sukienka dla mnie, mega kobieca, z pięknym nadrukiem. Będzie fajna do czarnych rajstop i botków. [LINK]


5. Sukienka maxi w kwiaty - i kolejna sukienka! :) Szukałam luźnej, idealnej na dzień sukienki do pracy i po pracy. I chyba znalazłam :) [LINK]

0e98cefba1205f0a020289921228b32d11

6. Ramoneska czarna/różowa - czarną zamawiam na co dzień, to mój nieodzowny element szafy i po prostu nie może go brakować w mojej szafie. Obecna ramoneska niestety już się na tyle wyeksploatowała, że wstyd nosić. Różowa z kolei będzie na mój ślub :) [LINK]

20170721_150910_025
20170721_150910_023

7. Sukienka w kwiaty - kolejna sukienka, kolejna w kwiaty. Tu moja poprawinowa, którą mam zamiar nosić na wszystkie możliwe imprezy, tak mi się spodobała :) [LINK]

1 (6)

8. Rajstopy - jedyne rajstopy na tą wiosnę. Ale to jak już będzie naprawdę ciepło. Będą idealne do spódnic i sukienek w kolorze czarnym. [LINK]

4

Przygotowuję też dla Was wishlistę z dodatkami do BuJo oraz kosmetyczną, wszystkie oczywiście z Alie :) 


czwartek, 8 marca 2018

Żel do mycia twarzy Busko Zdrój - recenzja

Żel do mycia twarzy Busko Zdrój - recenzja
Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję żelu do twarzy z Buska Zdrój. Żelu używam codziennie, dwa razy dziennie, więc to bardzo ważny kosmetyk na mojej półce. Zapraszam na recenzję :)

Żel do mycia twarzy Busko Zdrój


Moja Opinia:

Żel jest w dużej, białej butelce z naklejką. Produkt dozujemy pompką co jest mega wygodne i sprawia, że żel jest bardzo wydajny. Na każde użycie zużywam jedną pompkę. Zapach jest przyjemny, kwiatowy. Żel ma dosyć gęstą konsystencję, ale dobrze rozprowadza się na twarzy. Lekko się pieni i dobrze zmywa. Twarz jest po nim świeża i czysta, nie podrażniał. Oczy lekko piekły jak się do nich dostał. Poza tym bardzo fajny kosmetyk, wydajny i robił to co miał robić :)


środa, 7 marca 2018

Woda toaletowa "Bez" Yves Rocher - recenzja

Woda toaletowa "Bez" Yves Rocher - recenzja
Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję wody toaletowej o zapachu bzu Yves Rocher. Uwielbiam kwiatowe zapachy, szczególnie na wiosnę/lato, kiedy zmieniamy wszystko tak, aby było lekkie. Zapraszam na recenzję :)

Woda toaletowa "Bez" Yves Rocher


Moja opinia:

Woda toaletowa jest w prostym, minimalistycznym opakowaniu, czyli po prostu przezroczystej butelce. Kolor wody jest pastelowo fioletowy, ale oczywiście nie farbuje skóry. Atomizer jest w porządku, nie zacina się, aplikacja produktu jest bardzo łatwa. Zapach jest piękny, słodki bez i tylko bez.  Bardzo mi się podoba, że nie "wali chemią", tylko faktycznie pachnie jak wiosenne kwiaty. Woda utrzymuje się na skórze ok. 5-6 godzin, co niestety nie jest rekordem, ale w cenie ok. 50zł to akurat nie spodziewałabym się fajerwerków. Średnio wydajny, ale na upalne lato/wiosnę w sam raz. Średniaczek, ale zapach ma piękny.   


wtorek, 6 marca 2018

Oliwka Bambino - recenzja +sposoby na jej wykorzystanie

 Oliwka Bambino - recenzja +sposoby na jej wykorzystanie
Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję oliwki Bambino, czyli tradycyjnego kosmetyku dla dzieci :) U mnie spełnia kilka funkcji, dlatego zawsze osiadam go w swoich zbiorach kosmetycznych (odkąd stosuję bardziej minimalistyczne podejście do życia to racze mały zbiorek jest). Zapraszam serdecznie na recenzję :)

Oliwka Bambino 


Moja Opinia:

Oliwkę kupiłam w Rossmannie w cenie ok. 10zł. Jest w 300 mililitrowym opakowaniu z przezroczystego plastiku. Mimo, że ma zwykłe zamknięcie z otworem, to produktu nie wylewa się za dużo. Zapach jest delikatny, pewnie dlatego, że produkt jest przeznaczony dla dzieci. Kolor ma taki jak wszystkie oliwki, złoty. Oliwki używałam do ćwiczenia masażu twarzy na zaliczenie, oczywiście na moim Narzeczonym. Fajnie się nią masuje, nie trzeba jej wiele, daje fajny poślizg i nie spływa  twarzy. Niestety nie nadaje się do tłustej cery, bo strasznie ją zapycha. Obecnie używam jej do kąpieli stóp, do wzbogacania kremów do ciała albo po prostu wsmarowuję ją na ciało podczas kąpieli, a potem delikatnie spłukuję nadmiar ciepłą wodą. Oliwka świetnie nawilża bardzo suchą skórę, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Myślę, że na lato byłaby o wiele za ciężka. Skóra po niej jest gładka i miękka, nie zapchana, znikają szorstkie plamy. Dla mnie o fajny kosmetyk, niedrogi ale też nadający się wyłącznie dla suchej skóry. 


poniedziałek, 5 marca 2018

Sole do kąpieli z solanką i wodą siarczkową z Uzdrowiska Busko-Zdrój i olejem makadamia - recenzja

Sole do kąpieli z solanką i wodą siarczkową z Uzdrowiska Busko-Zdrój i olejem makadamia - recenzja
Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzje soli do kąpieli z Uzdrowiska Busko Zdrój. Pomyślałam, że zrobię zbiorową recenzję, bo sole generalnie są identyczne, i wg. mnie różnią się jedynie zapachem :) Zapraszam :)

Sole do kąpieli z solanką i wodą siarczkową z Uzdrowiska Busko-Zdrój i olejem makadamia


Moja Opinia:
Sole mam w trzech zapachach, mandarynkowym, cedrowym i owocowo-orientalnym. Są w plastikowych butelkach z zakrętką. Zwykle tą zakrętką odmierzam ilość soli, którą wrzucam do wanny. Używam ich co drugi dzień, wrzucam do wanny, podczas wlewania wody. Zwykle jest to jedna zakrętka, czasem dodaję więcej. Sól dobrze się rozpuszcza, nie ma problemu z wbijającymi się kawałkami soli po wejściu do wanny. Zapach jest obłędny, bardzo mocny, ale nie zostaje na skórze długo. Sole nie działają na skórę praktycznie w ogóle, może lekko ją nawilżają, ale sole przede wszystkim pozwalają się zrelaksować i odstresować. Szczególnie zapach mandarynkowy sprawia, że nawet po ciężkim dniu chce mi się żyć. Produkty nie podrażniły ani nie uczuliły mojej skóry. 






niedziela, 4 marca 2018

Konturówki o ust "Perfect Line" Lovely - recenzja

Konturówki o ust "Perfect Line" Lovely - recenzja
Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję konturówek od Lovely. Ust nie maluję zbyt często, kosmetyków do tej partii ciała mam dosłownie kilka, w tym także te konturówki. Zapraszam na recenzję :)

Konturówki o ust "Perfect Line" Lovely


Moja Opinia:

Konturówki są w formie zwykłej kredki do temperowania. Mam 3 odcienie, od różowego nudziaka do mocnej czerwieni. Tej ostatniej rzadko używam, zwykle mam na ustach nr. 1 albo nr. 2. Kredka ma mocny kolor, jest bardzo dobrze napigmentowana i na ustach wygląda bardzo dobrze. Końcówka kredki jest miękka, kremowa i bardzo dobrze się nakłada. Kredki mają średnią trwałość, trzymają się dobrze, o ile nie zaczniemy jeść i pić, wtedy na pewno trzeba będzie poprawiać. Swoje egzemplarze kupiłam za ok. 3 zł na promocji, także za tą cenę jak najbardziej polecam.




czwartek, 1 marca 2018

Płyn micelarny Biolaven organic - recenzja

Płyn micelarny Biolaven organic - recenzja
Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję mojego płynu micelarnego do demakijażu. Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę na naturalniejsze kosmetyki, ale akurat ten micelek dostałam jako gratis do jakiejś gazety. Myślałam, że okaże się bubelkiem, a tu zaskoczenie, chyba nazwę go moim ulubieńcem. 

Płyn micelarny Biolaven organic


Moja Opinia:

Płyn jest w plastikowej, biało-fioletowej buteleczce z ładną grafiką. Ma otwarcie typu klik, ale na szczęście da sie zapanować nad wylewającym się produktem, mimo, że jest po prostu konsystencji wodnej. Używam go zwykle raz dziennie, po przyjściu z pracy, kiedy zmywam swój makijaż. Nalewam go na trzy waciki i zaczynam zmywać zaczynając od oczu. Płyn jest bardzo delikatny, ale dobrze zmywa makijaż oczu, nie trzeba nic dociskać, nic trzeć, wszystko ładnie schodzi. Co prawda przy wodoodpornym trzeba się bardziej postarać, ale jak najbardziej ładnie schodzi :) Twarz też bardzo ładnie oczyszcza, nawet gram kosmetyku nie zostaje. Twarz po zastosowaniu micela jest gładka i odświeżona, pachnie delikatnie ziołowo (jak sam micel). Twarz nie jest podrażniona ani nie ma śladów uczulenia. Delikatnie łagodzi zaczerwienienia. Niestety słabo wydajny, przy codziennym używaniu kończy sie po miesiącu.  


Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger