Nadal jestem nad morzem! Jakie szczęście, że mam tak dobrą przyjaciółkę, która publikuje moje posty! Jestem jej bardzo wdzięczna. Robi to , bo niestety nie ogarniam tego "samoczynnego" publikowania się postów. Jak chciałam tak robić, to nigdy mi się nie udawało. Dziś pokażę Wam propozycję outfitu na pierwsze jesienne dni. Zwykle takie dni są jeszcze ciepłe, ale trochę wieje chłodem. Dlatego też w prostym zestawieniu czarnego topu i fioletowej, bandażowej spódniczki jest kurtka dżinsowa. Do tego moja ukochana torebka i balerinki, które pojawiają się cały czas :) Jako biżuteria, spinki w kwiaty w roli broszki.
Top-Krateczka
Spódniczka- New Yorker(10zł)
Kurteczka-Sh(2zł)
Baleriny-Deichmann(ok.70zł)
Torba-Krateczka
Broszko-spinka-Diva(3zł)
A teraz coś ode mnie, czyli przyjaciółki, która publikuje posty. :) Skończyły mi się posty, które miałam publikować, dlatego jutro nic nie wstawię. No o nie wiem czy Dominika będzie na siłach coś wstawić jak jutro wróci, dlatego uprzedzam. :)