Witajcie :) Jeżeli chodzi o kosmetyki kolorowe, które zabieram ze sobą na wyjazd, to jest ich zdecydowanie mniej od pielęgnacyjnych. Staram się nie zabierać dużo, bo na wakacjach rzadko się maluję i raczej stawiam na sprawdzone, ulubione kosmetyki w ilości bardzo oszczędnej.
Makijaż ust wykonuję rzadko, ale jeżeli już, to robią mi za praktycznie cały makijaż. W tym przypadku zdecydowałam się na koralową pomadkę z Bell oraz matową pomadkę w płynie z Paese. Obie sprawdzone, ładnie trzymają kolor i są stosunkowo nie drogie, także polecam.
Tutaj wszystkie moje pędzle, jeszcze przed myciem. Od lewej: duży do pudru, ścięty z Pixie do podkładu, mały do różu, mały do cieni Eco Tools.
Makijażu oczy nie wyobrażam sobie bez eyelinera z Wibo i tuszu do rzęs(tu akurat ciekawa propozycja od Bell). Dopełnieniem makijażu zajmą się cienie z Lovely oraz dwustronna kredka, którą kupiłam na promocji w Naturze.
Makijaż twarzy jest dla mnie bardzo istotny, więc zabieram ze sobą lekki podkład matujący z Sensique, korektor w płynie Essence i puder Stay Matte Rimmela. Do konturowania twarzy róż z Diademu.
lubie ten puder z rimmela:)
OdpowiedzUsuńJa zabrałam cała kosmetyczkę, a używam tylko podkładu i to głownie ze względu na ochronę spf😉
OdpowiedzUsuńJak sprawdza się ten puder z rimmela? Zastanawiam się właśnie nad kupnem.:)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo długo się trzyma i nie robi efektu maski :)
UsuńBędę robić jego recenzję niedługo.
Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń