czwartek, 26 marca 2015

Recenzja: Maska "Masło Shea i 5 Alg" BingoSpa

Hej kochane :* Od czasu ścięcia włosów zabrałam się za ich porządną pielęgnację. Pomagają mi w tym maski do włosów, które zamówiłam z BingoSpa. Na pierwszy ogień pójdzie maseczka z masłem Shea i pięcioma algami. Zapraszam :*

Maska do włosów "Masło shea i pięć alg" BingoSpa

Maskę kupimy <TUTAJ> w cenie 12zł za 500ml

Opinia Producenta:
Maska BingoSpa do włosów zawiera masło Shea (karite) i botaniczny kompleks pięciu alg: Ascophyllum, Spiruliny, Laminarii, Morszczynu i Nori. 


Masło Shea charakteryzuje się wysoka zawartością kwasów tłuszczowych (oleinowy, stearynowy, linoleinowy) oraz znaczną ilością frakcji niezmydlających się co stanowi o wysokiej wartości masła Shea jako czynnika nawilżającego i podtrzymujacego elastyczność wlosów. Regeneruje włókno włosa, odbudowuje ich strukturę od cebulek po same końce i wygładza ich powierzchnie, nadając im niezwykły połysk.


Algi morskie dzięki zawartym w nich solom mineralnym, z których najważniejszą jest jod, wzmagają metabolizm i wzrost wymiany osmotycznej, co powoduje eliminację nadmiaru wody z tkanek oraz redukcję złogów tłuszczowych. Składniki organiczne -  kwas alginowy, fukoidyna i laminaryna - zwiększają elastyczność skóry i działają przeciwzapalnie.
Sposób użycia: maskę BingoSpa  dokładnie rozprowadzić na całej długości włosów oraz wmasować w skórę głowy, pozostawić na 5-10 min., a następnie dokładnie spłukać. 


Zaleca się stosowanie maski BingoSpa przez okres 5-6 tygodni, po 2 nałożenia maseczki tygodniowo.


Moja Opinia:
Maskę dostajemy w klasycznym, wielkim słoju. Plastikowe i stabilne, nieco brzydkie, ale ma działać a nie wyglądać. W środku znajdziemy kremową, rzadką maskę, w kolorze bieli. Zapach ma chemiczny, na szczęście w miarę szybko się ulatnia. Maskę stosuję zwykle przed myciem, bo "po" za bardzo obciążała moje włosy, które stawały się oklapnięte i szybko się przetłuszczały. Dodaję do niej kilka kropel olejku arganowego, spirulinę i wodę lawendowa. Ta maseczka jest idealna dla moich pasm. Maska solo jest bardzo przeciętna, dlatego tunninguję ją półproduktami. Moje zdrowe włosy się z nią polubiły, bo je zdyscyplinowała i nawilżyła. Włosy były po niej miękkie i delikatne. Nie nakładam jej na skórę głowy, jedynie od uszu w dół. Nakładam jej pół nakrętki, na jakieś 30minut przed myciem. Jeżeli używam jej solo, to tylko do zabezpieczenia końcówek podczas mycia szamponem. Plusem jest duża wydajność produktu. 




BingoSpa sklep producenta

5 komentarzy:

  1. ja raczej nie przepadam za kosmetykami Bingo Spa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o tej firmie.
    niuntis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nigdy tej maski,ale słyszałam o tej firmie dużo dobrego

    zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. bingo spa juz wszedzie.. no nie wiem czy slusiłabym sie na ta odzywke ;p
    haha, bardzo mi sie podoba stwoerdzenie "nieco brzydkie, ale ma działać a nie wyglądać" trafne w 100%

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger