Hejj, jestem dziś koszmarnie wściekła. Pewnie wiecie że w 3 klasie gimnazjum trzeba robić obowiązkowy projekt edukacyjny. Ja też go(niestety) muszę zrobić :( Zacznę więc od tego że dziś po lekcjach miałam pójść na dzień otwarty do technikum, w którym zamierzam kontynuować moja naukę. Ale okazało się że muszę pracować nad projektem, choć uprzedziłam panią że nie mogę dziś! Bo inaczej mnie z niego wyrzucą! Byłam taka wściekła, że dzień otwarty mnie omija i powiedziałam parę przykrych słów moim przyjaciółkom. Choć w gruncie rzeczy trochę im się należało, bo zawsze jest moja wina, jeżeli się spóźniamy z referatem. Nie moja wina że po prostu nie mam czasu wtedy kiedy inne. Było mi trochę przykro. No, musiałam się wygadać. Ale i tak przepraszam moje kumpele, bo powinnam aż tak żywiołowo nie reagować.
Przeprosinowe muffinki dla nich :)
Piękne! I zapewne bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem nerwusem :p
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdzięki za przeprosinową muffinkę. Fakt, trochę cię poniosło, ale zdrugiej strony miałaś rację. Ja ciebie też przeprasza, że nie broniłam cię przed panią.
OdpowiedzUsuń