Hej kochane :* Dzisiaj zacznę pierwszy post z mojej ślubnej serii przygotowań :) Zaczęłam od detali czyli koloru przewodniego, sukienki, butów. Wiem, że takie rzeczy to na koniec, ale specjalnie stworzyłam sobie folder na komputerze i dodaję tam moje inspiracje ślubne. Sukienka to jednak bardzo ważny element i mam parę swoich typów. Wiem na pewno jakich nie założę :)
Z moich notatek i zapisanych zdjęć wynika, że najbardziej preferuję sukienki ala księżniczki, czyli z duża ilością tiulu i koronek. Najlepiej z kryształkami. Nieco prostsze suknie w kształcie litery A także zdobyły moje serce, mimo, że mniej strojne, ale mają w sobie to coś.
Dodam Wam kilka moich typów sukienek w moim typie czyli klasyków i księżniczek(princessek, słyszałam też taką nazwę). chciałabym koniecznie sukienkę jednoczęściową, bez oddzielnej spódnicy i gorsetu.
Posiłkując się stronami o sukniach ślubnych i wiedzą o mojej sylwetce to najbardziej pasują mi sukienki o kroju syreny, który w ogóle mi się nie podoba, jest zbyt obcisły. Nie czułabym się dobrze ściśnięta na własnym weselu. W końcu będę musiała się ruszać! Na szczęście doczytałam, że klepsydrom w każdym modelu dobrze, także się cieszę :)
W moim stylu zdecydowanie nie są sukienki empire ani syrenki. Najbardziej lubię wszelkie dziewczęce tiule, kryształki, koronki i rozkloszowane kroje z eksponującą piersi górą :)
Jeżeli chodzi o część techniczną, ślubne posty podzielę na: "ślubne przygotowania", czyli co realnie robię w kierunku zamążpójścia i "ślubne inspiracje" czyli jak sobie wyobrażam i planuję detale, m.in sukienkę, buty, kwiaty, dekoracje. :)
Czy podoba Wam się pomysł takich serii postów? :)
Wszystkie ładnie, ale trzecia genialna.
OdpowiedzUsuńSama zobaczysz jak będziesz przymierzała :) Ja miałam mieć zupełnie inną sukienkę niż zakupiłam... Wymarzyłam sobie suknię Victoria Soprano model 2016: Adelfine
OdpowiedzUsuńMożna wpisać nazwę sukni w google... i jest na pierwszych 4 zdjęciach. Były dostępne 2 w Polsce (Poznań oraz Warszawa). Wybrałam się więc do Poznania. Kiedy ją zobaczyłam urok przeszedł... Nie była tak piękna jak na zdjęciu... A kiedy ją założyłam wyglądałam jak sierota.
Kupiłam taką, która nie była na mojej liście właśnie w kształcie syrenki :)
Ja też będę przymierzać, na razie zrobiłam wishlistę, ale przymierzę każdy krój, a może będzie lepiej np. w takiej empire :D
Usuńpiękne ;)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podoba się druga.
OdpowiedzUsuńświetne inspiracje ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com