Hej :) Długo mnie tu nie było, głównie ze względów zdrowotnych, ale na szczęście już wracam :)
Dzisiaj mam dla Was recenzję mojego ulubionego korektora marki Rimmel. Zapraszam :)
Rimmel Wake Me Up Kryjący korektor rozświetlający
Moja Opinia:
Korektor jest w plastikowym, przezroczystym opakowaniu, więc wiemy, ile nam dokładnie produktu zostało. Szata graficzna na plus. Mam go w odcieniu Ivory, czyli jasnym. Nakładam go pod oczy oraz na drobne wypryski, a także na między nosem a policzkiem. Korektor jest średnio kryjący, z dużymi cieniami sobie nie poradzi. Na buzi wygląda bardzo naturalnie, nie staje się pomarańczowy, tylko ładnie stapia się z podkładem i korektorem. Lekka konsystencja łatwo rozprowadza się pod oczami, aplikator też jest niczego sobie. Według mnie nadaje się do cer mało problematycznych, które mają coś do zatuszowania, ale nie są to dramatyczne cienie pod oczami czy zmiany trądzikowe. Nie zbierał się w zmarszczkach, ale nie wytrzymywał całego dnia, maksymalnie do 10h. Jest wydajny, ale niestety jak dla mnie cena zbyt wygórowana, ok. 30zł.
póki co mam kultowy z maybelline :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥