Hej kochane :* Wczoraj byli ulubieńcy makijażowi, więc dzisiaj pora na pielęgnację.
Mam 5 produktów, 1 do twarzy, reszta do ciała.
Zacznijmy od twarzy, bo mam tylko jeden produkt i jest to mleczko do demakijażu z firmy Yves Rocher. Wspaniały kosmetyk, świetnie nawilża i bardzo szybko rozprawia się z makijażem, nawet tym wodoodpornym. Jedyny minus to, to że po dostaniu się do oka bardzo piecze.
Dalej mamy już kosmetyki do ciała :) Krem do rąk z L'Occitane kupiłam razem z Elle i jest to mój ulubiony krem, szykuję się na zakup pełnowymiarowego. Świetnie nawilża i wygładza dłonie, wchłania się w błyskawicznym tempie. Olejek pod prysznic już recenzowałam, dla mnie hitowy kosmetyk. Następnie mam dwa produkty Yves Rocher, peeling morelowy i żel pod prysznic Mango. Oba kosmetyki bardzo wydajne i pięknie pachnące. Peeling dobrze radzi sobie ze ścieraniem, skóra ma po nim świeższy koloryt i wygląda po prostu lepiej. Żel jak żel, ale stał się ulubieńcem ze względu na wyjątkowy zapach.
Oo, mialam chyba ten peeling morelowy w domu i rewelacyjnie pachnie, ale chyba troche za mocno
OdpowiedzUsuń