Pielęgnacja idealna
1. Żel do twarzy - według mnie najważniejszy kosmetyk do twarzy. Ma luźną, wodnista konsystencję. Niektóre nastolatki zmywają nim makijaż, ale ja ostrzegam, to tylko marnowanie żelu, on jest za słaby by zmyć jakikolwiek makijaż. Żel oczyszcza skórę, zmywa z niej kurz i inne zabrudzenia. Są różna żele,. ale dobieramy je do rodzaju naszej cery. Żelu używamy rano i wieczorem po zmyciu makijażu. Ja polecam żel z Biedronki, jest bardzo dobry, ma ładny zapach i maleńkie kuleczki, czyli kapsułki z witaminą E. Używam tylko tego i jestem zadowolona.
2. Krem do twarzy - bardzo potrzebny kosmetyk. W zależności od kosmetyku nawilża, matuje albo chroni cerę. Najlepiej stosować go 2 razy dziennie razem z żelem. Krem wmasowujemy w skórę okrężnymi ruchami. Najlepiej wybierać lekki, nietłuste kremy, które szybko się wchłaniają i nie zostawiają tłustego filmu. Dla dziewczyn z mieszaną cerą są specjalne matująco-nawilżające kremy. Tylko pamiętajmy, nie nakładajmy kremu w okolice oczu, gdyż możemy podrażnić delikatną skórę wokół oczu. Ja lubię ten z Under Twenty, jest lekki i błyskawicznie się wchłania. Do kupienia w marketach i drogeriach.
3. Tonik - pomaga skórze w zachowaniu właściwego pH. Tonik powinien matować, nie ściągac skóry, odświeżac. Stosuje się go po żelu a przed kremem. Również nie stosujemy go w okolice oczu. Nakładamy go wacikiem na twarz i czekamy chwilę aż wyschnie. Ja lubię toniki Under 20, mam je do kompletu z kremami. Razem tworzą zgrany duet z żelem z Biedronki. Moja skóro to lubi. Jednak dodam że tonik z tej marki trochę ściąga skórę.
4. Maseczka- zazwyczaj jest to produkt sprzedawany w małych saszetkach, ale zdarza się że w tubce.. Maseczki są różne, oczyszczające, matujące, nawilżające, relaksujące, itd. Do wyboru do koloru. Maseczkę dobieramy do rodzaju cery, tak jak poprzednie kosmetyki. Maseczkę stosujemy 1-2 razy w tygodniu i nakładamy ją na około 15min. Oczywiście możemy same zrobić taką maseczkę, ale o domowych preparatach w innym poście :) Ja najbardziej lubie maseczki z ziaji, są tanie, skuteczne, ładnie pachną i są tanie.Do kupienia w Rossmanie.
5. Peeling do twarzy- peeling jest konieczny do uzyskania świeżej cery, nakładamy go kolistymi lekko szorując(ale nie za mocno) a poetam zmywamy wodą,. Peeling ma zazwyczaj albo małe drobinki ( wtedy masuję się nim twarz) albo jest jak krem( wtedy nakładamy go na twarz na kilka minut, posiada on kwasy, które rozpuszczają naskórek, są to tzw. enzymatyczne) Peeling jak maseczkę stosujemy 1-2 razy w tygodniu. Ja uwielbiam taki z Yves Rocher, z morelami. Pachnie obłędnie, ale jest trochę drogi
6. Krem 3 w 1, albo 4 w 1.- Są to produkty bardzo przydatne na wakacjach.Zastępują kilka produktów, więc nie walizka nie będzie już super ciężka. Są to zazwyczaj kombinacje kremu, toniku i żelu albo peelingu, maseczki i żelu. Uwielbiam takie produkty gdyż są czasem bardziej opłacalne niż kupowanie oddzielnych kosmetyków. Ja najbardziej lubię tez z Avonu albo z Essence. Są to produkty za nieco wyżej 10 zł., czyli mega tanie.
7. Plasterki, sztyfty na pryszcze- Są to produkty potrzebne w walce z pryszczami. Fajnie redukuja zaczerwienienia i niszczą pryszcze. Zwykle nakłada się je na noc, ale ja nakładam je na dzień, jak nigdzie nie wychodzę, gdyz plastrki się szybko odklejają. Nie używam sztyftów, więc nic nie moge o nich powiedzieć.
Z plasterków polecam te Marion, są tanie ale bardzo skuteczne.
8. Płyny, do demakijażu- jest wiele płynów, ale ja polecam te micelarne, które zmywają makijaż z całej twarzy. Jednak czasem z braku laku używam tego do zmywania oczu, do całej twarzy :) Demakijaż robimy codziennie wieczorem, żeby zmyć brud, resztki makijażu, itd. z naszej twarzy. Nakładamy płyn wacikiem i wycieramy. Używamy płynu i wacików, aż te ostatnie staną się białe, bez śledu brudu. Ja polecam preparaty z Biedronki i zmywacz Maybelline. Jeżeli chcesz kupić sobie specjalny do oczu, najlepszym wyborem jest płyn z Ziaji.
Są jeszcze sera do twarzy, kremy po oczy, ale to na pewno wystarczy zwykłej nastolatce,.
Dodam jeszcze że nie wszystkim mogą pasować podane produkty, ja oceniałam je na podstawie własnej cery. Pozdrawiam :)
bardzo miło się czyta, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń