środa, 2 stycznia 2013

"Jak zmienić styl" - cz.4 Zasady kupowania w ciucholandach

Ostatni dzień laby! Aż trudno uwierzyć jak ten czas szybko przeleciał! A miałam tyle rzeczy zrobić :))
Ale to nic, nawet lubię chodzić do szkoły. Przynajmniej się tam nie nudzę i zawsze mogę z kimś pogadać.
A dzisiaj kolejna część p.t "Jak zmienić styl". Będę mówić o zakupach w SH, więc skupcie się i zacznijcie wprowadzać te kroki w swoje życie :PP

Ile razy zdarza Wam się wejść do Sh i nic nie wyłowić? A może nie lubicie wchodzić do Sh, bo boicie się brudnych szmat albo nie macie wiele czasu? Mój poradnik Wam pomoże.
Jako totalna secondhandoholiczka, która całą swoją kasę przepuszcza na ubrania(pół żartem, pół serio:)) udzielę Wam kilku rad dotyczących kupowania w tych (nie)zwykłych klepach.


1. Pozbądźcie się złych wspomnień i uprzedzeń- w sh zawsze jest czysto, bo ubrania MUSZĄ być prane. Nie ma sensu myśleć czyje były kiedyś te ubrania, ważne że teraz są na sprzedaż i można je kupić  Są niczyje. Nie bójmy się ich przymierzać ani kupować  Teraz, w tych czasach to świetny zamiennik sieciówek, które są bardzo drogie i niczego praktycznie w nich nie ma. Kupowanie tam nie jest wstydem! Nawet gwiazdy posiadające fortuny w nich kupują. Jeżeli ktoś nam z tego powodu dokucza, to trudno, jego problem, bo nie wie co dobre! Niektórzy ludzie są po prostu głupi i bezmyślni :) No cóż  jeżeli 1 punkt załatwiony to przechodzimy do 2 :)
2.Poszukaj informacji o sh w Twojej okolicy- zbierz na następujące info:
- adres
- rodzaj sprzedaży(na wagę, wycena,itd)
- kiedy jest otwarte
- asortyment
-cennik(czyli drogo, tanio, itd., to zależy od dostawy)
- terminy dostaw.
3. Zaplanuj sobie w który dzień najlepiej będzie pójść i do jakich sh- np. we wtorek idę do 4 przy pkp, a w sobotę do 6 przy bazarku. Jeżeli chcecie to przychodźcie na dostawę, ale nie polecam. Tłum może niemal Was zabić! Polecam jeden, dwa dni po dostawie spokojnie odwiedzić sh. Będzie mniej osób i z łatwością obejrzysz wszystkie ubrania.
4. Miej czas- Jeżeli idziesz do sh nie możesz się spieszyć  Zarezerwuj sobie przynajmniej 2 godziny na spokojne przejrzenie rzeczy, inaczej będziesz w ciągłych nerwach że nie zdążysz  Prosta droga do frustracji i znienawidzenia sh
5. Nie poddawaj się- choć byś nie znalazła nic w 20 lumpkach, nie poddawaj się! Bo w 21 pewnie znajdziesz perełkę! Mnie też nie zawsze się udaje coś kupić, czasami po prostu nic mi się nie podoba albo na wieszakach wiszą same szmaty. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i szukać! Bo w końcu znajdziemy perełkę
6. Nie omijaj małych sh- Nigdy nie omijajcie małych second handów, bo w takich często zdarzają się perełki, i to za bezcen. Sama omijałam kiedyś jeden, a potem gdy weszłam do niego przeżyłam szok! Znalazłam tam idealna kurteczkę dżinsową za 2zł! W tych dużych tez jest fajnie, ale zwykle jest tam bardzo drogo. W Warszawie to nawet 100zł za kg! Wtedy możecie poszukać tam lekkich rzeczy, np. bluzkę mgiełkę albo delikatnych szali.
7. Nie rób listy zakupów- Na stówę nie znajdziesz tego, czego sobie zaplanowałaś! Bo sh to ruletka, nigdy nie wiesz co będzie. Trzeba brać co jest :PPP I pamiętajcie żeby nie odkładać rzeczy, "bo przyjdę może jutro". Jutro tego już nie będzie, wiem z autopsji. W kupowaniu kierujcie się "teraz albo nigdy". Ja zwykle wybieram opcję teraz :P
8. Kupujcie wszystko co Wam się podoba, ale z umiarem- zawsze przed zakupem, pomyślcie do czego mogłybyście to nosić. Jeżeli znajdujesz choćby 2 takie rzeczy to śmiało kupuj. Gdy nie pasuje do niczego, ale podoba Wam się niezmiernie i jest tanie, także weźcie.Ustalcie sobie górną granicę kwoty "rzeczy niepasującej". U mnie to np. 6 zł.
9. Ubierzcie się wygodnie- Na polowanie najlepiej wybierać się w sukience, łatwych do zdjęcia butach i torebce przez ramię. W torbie powinny być  butelka wody, portfel, szpilki(opcjonalnie, do mierzenia rzeczy wieczorowych). Nie bierzcie więcej, bo będzie Wam za ciężko!
10. Nie kupuj bielizny bez metek- według mnie jest to baaardzo nie higieniczne. Ubranie-tak, bielizny-nie.
11. Nie kupuj ubrań zniszczonych- co z tego że tanie? Szafę i tak będą zawalać  :) A zniszczone mówią same za siebie :) Jeżeli podoba Wam się krój sukienki, ale jest poniszczona, z plamami to darujcie sobie. Naprawdę.
12. Towarzystwo- nigdy nie chodźcie na zakupy z osobą o tym samym rozmiarze i guście.Albo to, albo tamto! Inaczej się pobijecie albo pokłócicie i z udanych zakupów nici :( Ale najlepiej iść samemu, przynajmniej nikt nie pospiesza Was i nie odwraca uwagi :)  Ja lubię chodzić z moja najlepszą przyjaciółką, bo lubię mieć kogoś do przedstawienia opinii o danym ciuszku :)
13. Nie patrzcie na rozmiar- rozmiary są zawsze pomieszane na maksa! Ja w swojej szafie mam i rozmiary 32 i 48, więc najlepiej jeżeli zaufacie swojej intuicji :) Nie załamujcie się kiedy nie wchodzicie w rozmiar 40, jeżeli zwykle macie 36. Nie warto!
14. Diy z sh- jeżeli coś Wam się naprawdę podoba, a kosztuje niewiele i nie jest za duże to śmiało, bierzcie to! Możecie przecież spiąć to paskiem albo przerobić na coś innego. A jeżeli się nie uda? Trudno, i tak było tanie :)
15. Nie kupuj tylko dlatego że ma markowa metkę- kiedyś tak robiłam i w mojej szafie było wiele niewypałów w postaci wielkiej, tiulowej spódnicy ale z H&M :) co z tego że była brzydka, ale z H&M! Nie przekreślajcie fajnego ciucha jeżeli nie ma metki! Pamiętajcie o tym!

To było na tyle :)) Jutro dodam post na co warto zwracać uwagę w SH i na wyprzedażach w sieciówkach :)

A Wy? Kupujecie w SH?

9 komentarzy:

  1. Ciekawe wskazówki;) Ja w sumie rzadko odwiedzam sh, ale muszę przyznać, że czasem znajduję tam fajne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam to szczęście, że moi rodzice mają sh i większość rzeczy mam właśnie od nich. Na początku brałam bardzo dużo rzeczy, teraz tylko te, które na 100% będę nosić:) sama nie umiem wyszukać nic w sh:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydatny post, a sh najbardziej mi brakuje u mnie. ;) Chyba jedna z rzeczy, za ktorymi bardzo tesknie mieszkajac za granica.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy, przydatny post :) Miałam wiele podejść do zakupów w sh, jednak nie udaje mi się nigdy upolować niczego ciekawego :(

    OdpowiedzUsuń
  5. super rady, dziś byłam w SH i upolowałam za 20 zł 4 ciuszki ale 2 bardzo ciężkie ;) moja rada to jeszcze pamiętać o głębokim oddychaniu, nawet przez usta bo w moim ulubionym sklepiku jest bardzo zła cyrkulacja powietrza i nie jest wietrzone, dlatego muszę dostarczać dużo tlenu do organizmu żeby nie robiło mi się słabo

    OdpowiedzUsuń
  6. SH to fajna sprawa, bo można znaleźć na prawdę świetne ciuchy, często nowe za bardzo niską cenę :) naoglądałam się już masę postów i filmów z łupami z sh blogerek i jestem zazdrosna. u mnie nie ma dobrych sh.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten punkt o towarzystwie to sama prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To dlatego chodzisz ze mną so sh! Robię ci za doradcę, a na dodatek to co na ciebie jest dobre, na mnie jest za małe. Już wszystko rozumiem. :))) A tak w ogóle to przydatny post. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger