Krem pielęgnacyjny, rewitalizujący z ekstraktem z czarnej porzeczki Barwa
Krem można kupić w supermarketach, drogeriach, małych sklepikach, etc. Dosłownie wszędzie! Jest bardzo tani, kosztuje zaledwie 4 zł za 100ml.!
Co mówi o nim Producent:
"Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji rąk i paznokci. Szczególnie polecany do skóry suchej i szorstkiej. Zawarty w nim ekstrakt z czarnej porzeczki zawierający witaminę C, działa na skórę rewitalizująco i odmładzająco. Alantoina wygładza i łagodzi podrażnienia. Krem posiada lekką konsystencję, dzięki czemu bardzo dobrze się wchłania. Systematyczne stosowanie sprawia, że skóra odzyskuje naturalną miękkość i elastyczność.
Kosmetyk przebadany dermatologicznie."
Kosmetyk przebadany dermatologicznie."
Moja opinia:
Opakowanie:
Krem jest w plastikowej, miękkiej tubce, która pozwala nam bez problemu wydobyć krem. Jeżeli zostaną resztki, tubkę można przeciąć na pół i wygodnie wyjąc resztę. Opakowanie jest nieco tandetne, ale napisy są estetyczne i można je odczytać :)
Zapach:
Piękny, nie za mocny, ale nie znika po 5 sekundach. Pachnie słodko, ale nie mdło. Idealnie wręcz!
Konsystencja:
Lekko zbita, ale kremowa i dobrze się rozsmarowuje na dłoniach. Krem nie pozostawia lepkich rąk, co uważam za mega plus.
Kolor:
Standardowy, czyli biały jak śnieg :)
Działanie:
Krem dobrze nawilża. Może nie jest to działanie na długie godziny, ale na 2-3 starcza. A potem znowu szybkie rozsmarowanie i kłopot suchych rak z głowy :)Krem nie odnawia rąk, ani na dłuższą metę nie uelastycznia za bardzo, ale nawilżenie w zupełności mi wystarcza. Poza ty, za taką cenę i tak jest naprawdę najlepszy!
Wydajność:
Krem jest wydajny, stosuję go od 3 tygodni i nie widać prawie ubytku.
Skład:
Podsumowanie: Za taką cenę warto kupić!
Ocena: 8/10
P.S Krem dostałam na Spotkaniu Bloggerek od firmy Barwa. Dziękuję :)
I zapraszam na kosmetycznego bloga mojej koleżanki :)
http://Fverliefd-op-mode.blogspot.com
:)
Szkoda, że zapach tak szybko znika :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco. Ja niestety ciągle trafiam na kremy, które mają wodnistą konsystencję. Nie polecam. Przy nakładaniu wręcz spływają z rąk i można pobrudzić sobie ubranie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Lubię porzeczkowy zapach, chętnie bym wypróbowała, gdybym się na niego natknęła gdzieś w sklepie :)
OdpowiedzUsuńPoszukam tego kremiku i wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńrecenzja jest zachęcająca :)
pozdrawiam! :)
recenzja bardzo dobra, ciekawy kosmetyk :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Myślę że to mógłby być krem dla mnie.Kocham zapach porzeczki.;)
OdpowiedzUsuńMuszę go sobie kupic ;))
OdpowiedzUsuńlubię porzeczki :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ślicznie pachnie <3
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zapach bardzo przyciąga...chociaż szkoda, że tak szybko znika:/
OdpowiedzUsuńten krem pachnie pięknie :)
OdpowiedzUsuńMam go w swoich zapasach:)
OdpowiedzUsuńPorzeczkowy, musi pachnieć neibiańsko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na http://mow-mi-joanna.blogspot.com/
nie widzia'lam takiego kremu u siebie;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić !!! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i czekam na rewanż :)
cudownie pachnie !
OdpowiedzUsuńMhmm juz wyobrazam sobie ten zapach.*v*
OdpowiedzUsuń