czwartek, 9 maja 2013

Tisane, balsamowy hit-jak sprawdził się u mnie?

Bardzo lubię balsamy do ust, bo nie znoszę uczucia ściągniętych ust. Dlatego też posiadam w swojej kosmetycznej kolekcji kilka specyfików do właśnie tej części ciała. O jednym dzisiaj opowiem :) Jest to kosmetyk bardzo znany i jak zauważyłam, bardzo lubiany. Niemal kultowy! :) A mowa o sławnym Tisane, w słoiczku rzecz jasna!


Tisane Balsam do ust


Tisane można kupić w aptekach, Hebe oraz w internecie w cenie ok. 10 zł za 4,7 grama. 


Opinia Producenta:


"Naturalny kosmetyk, przeznaczony do pielęgnacji i ochrony ust. Wygładza szorstkie, spierzchnięte usta, przywracając aksamitną gładkość. Chroni usta przed wpływem czynników środowiskowych jak słońce, wiatr, deszcz, mróz. Odżywia delikatną skórę warg. Nawilża i chroni usta przed wysychaniem. Regeneruje naskórek uszkodzony wskutek działania czynników atmosferycznych, otarć oraz opryszczki. Dostępny w aptece.

Składniki aktywne: wosk pszczeli, miód, olej rycynowy, oliwa, ekstrakt z melisy, jeżówki purpurowej i ostropestu plamistego, witamina E"


Moja opinia:


Opakowanie:
Balsam jest zamknięty w poręcznym, małym słoiczku z czerwoną zakrętką. Dla posiadaczek długich paznokci może okazać się kłopotliwy, ale ja takowych nie posiadam i bardzo wygodnie mi z niego korzystać  Plusem jest wiedza w jakim stopniu zużyliśmy już dany produkt.  Na balsamie jest też aluminiowa osłonka, żeby nikt przed kupnem nie pchał tam swoich paluchów.


Zapach:
Delikatny, miodowo-waniliowy. Zostaje na ustach ok. 10 minut, ale potem jeszcze łagodnie nim zalatuje :)

Kolor:
Żółty, taki jak wosk(bo to jest wosk) i miód(ten jest także). 

Konsystencja:
Dosyć gęsta, taka jak miód :) Ale łatwo i przyjemnie rozprowadza się go na ustach :)


Działanie:
Balsam stosuję na usta, łokcie oraz czasem na dłonie. Tisane szybko nawilża, daje uczucie miękkości i gładkości. Regeneruje usta i dzięki niemu zapomniałam co to są suche skórki! Gdy moje usta są spierzchnięte, koi je i po jakiś kilku godzinach wracają do normalnego wyglądu! Chroni przed mrozem i zimnem a także pomaga w walce z uciążliwymi zajadami, które niestety bardzo często mi dokuczają ;/ Naprawdę genialny balsam!

Wydajność:
Bardzo wydajny!

Skład:


Podsumowanie: Ideał, nie zamienię go na żaden inny!

Ocena: 10/10


 A Wy? Lubicie go?






9 komentarzy:

  1. Hmmm, musze go wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam go! Na zimę nie ma nic lepszego, latem się lubuję w Carmexach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam go za zapach i niezłe działanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. stosowałam kiedyś i przypadł mi nawet do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój ukochany <3 bije na głowe wszystkie inne :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również uwielbiam Tisane!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój faworyt razem z Carmexem:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja go uwielbiam stuprocentowo! Zawsze mi pomaga.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger