Na początku fotka bez makijażu(mam tylko make up na oczach). Cerę mam średnią, według mnie powinna być lepsza, ale cóż, dbam o nią, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :)
A tu fotka w podkładzie Amilie(Cream Beige) oraz w pudrze(Angel Dust). Cienie pod oczami zatuszowałam korektorem Pistachio oraz korektorem Medium. Policzki musnęłam różem Dusty Pink.
Bardzo fajny korektor! Znakomicie rozświetlił i zatuszował moje zaczerwienione i sine powieki a także zmniejszył widoczność piegów i czerwonych plamek na nosie. Dobrze się nakładał i wtapiał w skórę. Nie tworzył efektu maski. Małe opakowanie starczyło mi na kilka razy.
Co myślę o różu Dusty Pink?
Przyjemny kolor, bardzo dobrze się trzymał na policzkach :) Ponad 6 godzin bez żadnej poprawki. Nie wyglądam w nim jak "malowana lala", a to chyba najważniejsze Nie podrażnił ani nie zapchał mnie. Bardzo lekki i świetnie napigmentowany. Nadał mojej cerze świeżego rumieńca. Bardzo się polubiliśmy.
Co myślę o korektorze Medium?
Kolor idealny dla bladolicych, świetnie zgrał się z podkładem i pudrem. Wtapia się w cerę nie zostawia pomarańczowych placków i nie wchodzi w małe zmarszczki na powiece. Delikatnie tuszuje cienie pod oczami. Nie kryje fenomenalnie, ale wygląda naturalnie. Oczywiście ma fajną konsystencję :)
Kosmetyki, które użyłam.
Co myślę o korektorze Pistacio?Bardzo fajny korektor! Znakomicie rozświetlił i zatuszował moje zaczerwienione i sine powieki a także zmniejszył widoczność piegów i czerwonych plamek na nosie. Dobrze się nakładał i wtapiał w skórę. Nie tworzył efektu maski. Małe opakowanie starczyło mi na kilka razy.
Co myślę o różu Dusty Pink?
Przyjemny kolor, bardzo dobrze się trzymał na policzkach :) Ponad 6 godzin bez żadnej poprawki. Nie wyglądam w nim jak "malowana lala", a to chyba najważniejsze Nie podrażnił ani nie zapchał mnie. Bardzo lekki i świetnie napigmentowany. Nadał mojej cerze świeżego rumieńca. Bardzo się polubiliśmy.
Co myślę o korektorze Medium?
Kolor idealny dla bladolicych, świetnie zgrał się z podkładem i pudrem. Wtapia się w cerę nie zostawia pomarańczowych placków i nie wchodzi w małe zmarszczki na powiece. Delikatnie tuszuje cienie pod oczami. Nie kryje fenomenalnie, ale wygląda naturalnie. Oczywiście ma fajną konsystencję :)
Recenzja podkładu "Cream Beige"(ten po prawej)
Podkład można kupić na stronie http://www.amilie.pl/ w cenie 36zł za 5g.
Opinia Producenta:
"Formuła Coverage zapewnia idealne krycie wszelkich niedoskonałości cery, zbudowanym stopniem krycia (każda kolejna warstwa nadaje większe krycie).Podkład o gładkiej, jedwabistej konsystencji z delikatnym, promiennym wykończeniem (subtelne glow). Odpowiedni dla wszystkich rodzajów cery."
Moja opinia:
Opakowanie:
Podkład jest w małym, plastikowym słoiczku z białą zakrętką i uroczymi napisami. Ogólnie wszystkie opakowania tej firmy są słodkie i piękne! Zawsze opakowane w brązowy papier, przewiązane wstążką w kropeczki, a na dodatek wizytówki w najsłodsze kolory :) Gdy widzę te zadbane w każdym szczególe produkty to niemal się rozpływam! Piękności!
Poza tym słoiczek ma praktyczne siteczko i jest dość wytrzymały(nie ma mowy o niekontrolowanym wysypie).
Kolor:
To taki chłodny jasny beż, idealnie wtapia się w skórę i nie robi smug.
Zapach:
Pachnie jak kreda, ale przecież ma działać na twarzy, a nie ładnie pachnieć. Od tego są balsamy i perfumy! :)
Konsystencja:
Proszek, który nakładamy wg. instrukcji, która jest dodatkiem do każdego kosmetyku(tak samo urocza jak opakowania i wizytówki!). Puder wysypujemy na nakrętkę i specjalnym pędzlem nakładamy kolistymi ruchami na twarz, uprzednio robiąc stempelki. nie jest to kosmetyk do szybkich poprawek w autobusie, bo niestety przy małej nieuwadze może nam się rozsypać. Kosmetyk bardzo się pyli, ale mi to nie przeszkadza.
Działanie:
Kosmetyk po pierwsze solidnie matuje moją twarz! Na początku trochę wysuszył mi policzki, ale teraz, przed aplikacją pudru spryskuję twarz woda różaną i jest ok. Kosmetyk nie zapycha ani nie powoduje, że mam grubą maskę na twarzy. Jest lekki, w sam raz na lato :) Nie podrażnia, a nawet koi :D Skóra po p
pokryta podkładem jest promienna i rozświetlona. wyczytałam tez że podkład ma naturalne filtry przeciwsłoneczne i daje mu za to wielki plus! Po użyciu kosmetyku skóra jest bardzo gładka i aksamitna w dotyku, chce się ją głaskać! :) Podkład wytrzymuje dość długo, ponad 8 godzin z bazą , samego nie używałam. Dostępny jest w wielu odcieniach, na pewno każda kobieta znajdzie swój ideał.
Wydajność:
Bardzo dobra.
Skład:
Mika. Może zawierać: Dwutlenek Tytanu, Tlenek Cynku, Tlenki Żelaza,Ultramaryna, Węglan Wapnia.
Mika – naturalny minerał. Drobinki miki działają jak małe kryształy, któreodbijają i rozpraszają światło, dzięki czemu ukrywają niedoskonałości isprawiają, że skóra jest promienna i rozjaśniona.
Dwutlenek Tytanu – naturalny minerał. Posiada właściwości antybakteryjne (polecany dla skóry trądzikowej). Jest też naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Znajduje zastosowanie zwłaszcza w kosmetykach dla dzieci lub dla osób o skórze wrażliwej.
Tlenek cynku – naturalny minerał. Posiada właściwości antybakteryjne i matujące. Dodatkowo podobnie jak dwutlenek tytanu jest źródłem naturalnej ochrony przed promieniami UV, który chroni skórę przed szkodliwym działaniem słońca i przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się. Swoje zastosowanie ma także w kremach dla dzieci jako składnik pomocny w gojeniu się ran.
Tlenki żelaza, Ultramaryna – pigmenty
Węglan Wapnia – naturalny składnik pochodzenia mineralnego. Doskonale absorbuje sebum i wilgoć ze skóry.
Podsumowanie:
Fajny, wart swojej ceny podkład. Lepszy niż drogeryjne zapychacze :)
Ocena:
9,5/10
Dziękuję firmie Amilie Cosmetics za możliwość testowania ich produktów :)
W najbliższych dniach reszta recenzji i makijaży :))
Lubicie kosmetyki mineralne? :)
Ten róż jest pewnie dobry. Nie maluję się za bardzo, ale jak już, to coś czego nie widać, aby nie przypominać malowanej lalki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
music-the-world.blogspot.com
Śliczny makijaż :) Uwielbiam kosmetyki mineralne ;) Bardzo ładny kolor różu :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Fajny makijaż, bardzo naturalny. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
bizu-swiat.blogspot.com
Bardzo naturalnie. na plus :)
OdpowiedzUsuńFajny makijaż , delikatny taki jak lubię chociaż się nie maluję :) Co powiesz na wzajemną obserwacje? :) modajestnaszapasja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper efekt! :)
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt.
OdpowiedzUsuńJej, ale masz dołeczki w policzkach ^^
świwetna recenzja!
OdpowiedzUsuńzapraszam na tartę!
www.cookplease.blogspot.com :)
Bardzo fajny delikatny make-up.Jeśli masz ochotę to zapraszam do wzięcia udziału w zabawie makijażowej na moim blogu.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja;)
OdpowiedzUsuńPewnie,że obserwujemy :)