poniedziałek, 10 czerwca 2013

Bubel: Płyn micelarny Pat&Rub+paczka od o.zone

Hej :) Dzisiaj kolejna recenzja, bo mam wielkie zaległości, jeżeli chodzi o tego typu posty. Po drugie, wreszcie doszła do mnie paczka od firmy o.zone! Szła aż miesiąc, a wszystkiemu winna jak zwykle Poczta Polska. Na szczęście wszystko dotarło całe i zdrowe. Będzie trochę testowania, ale moje włosy nie mogą się już doczekać! :)
A teraz kilka słów o płynie do demakijażu twarzy firmy Pat&Rub. Testowałam go dość długo, bo około 2 miesiące, ale myślę, że to dobrze, bo przynajmniej porządnie poznałam jego właściwości :) Zapraszam na recenzję ;)


Pat&Rub Płyn Micelarny Face

Kosmetyk możemy kupić w Sephorze albo na stronie Pat&Rub w cenie 60zł za 200ml. 

Opinia Producenta:

Perfekcyjnie oczyszcza nawet bardzo wrażliwą cerę. Nadaje się do zmywania makijażu oczu.
Kosmetyk w 100% naturalny i hypoalergiczny. Ma właściwości łagodzące, nie narusza warstwy hydrolipidowej skóry. Zawiera kojącą podrażnienia i tonizującą wodę różaną, wodę rozmarynową o właściwościach antyseptycznych, łagodzącą wodę lawendową oraz micele Sphingosomes Moist, które łączą właściwości pielęgnacyjne i oczyszczające.
Woda różana* - 15% - łagodzi zaczerwienienia, tonizuje, nawilża.
Woda rozmarynowa* - 10% - działa antybakteryjnie, antyseptycznie i przeciwzapalnie.
Sphingosomes Moist* - 10% - oczyszcza przy jednoczesnym zachowaniu naturalnej równowagi skóry, silnie nawilża, poprawia miękkość, jędrność i komfort skóry.
Woda lawendowa*- 5% - łagodzi podrażnienia.
Mydlnica * - 5% - działa łagodząco i przeciwzapalnie, oczyszcza.
* Wszystkie surowce, z których skomponowany jest płyn micelarny mają certyfikat naturalności.

Moja opinia:


Opakowanie:
Bardzo poręczne opakowanie,  bo jeżeli chcemy korzystac z produktu musimy przekręcic górną zatyczkę butelki. Dzięki temu nic nam się nie wyleje bez kontroli :) Buteleczka jest esetyczna i cieszy oko, a przy tym jest solidnie wykonana.

Zapach:
Ziołowy, deliktany, ale ja go nie polubiłam, bo zwyczajnie nie lubię ziół. 

Konsystencja:
Woda

Kolor:
Jasnozielony, wpadający w żółty, ale nie zostawia żadnych śladów na twarzy. 

Działanie:
Kosmetyk przeciętnie sobie radzi z makijażem na twarzy, na oczach jest jeszcze gorzej. Żeby coś zeszło trzeba porządnie trzeć, a pozostałości make-up'u wnikają w skórę i potem nawet porządnym micelem nie można ich zmyć :(  Ogólnie płyn rozmazuje tylko makijaż ,w ogóle go nie zmywając. Może i ma perfekcyjny skład, ale z twarzy  nic nie zmyjesz. Poza tym powoduje dziwne mrowienie ust(!). Zauważyłam natomiast, że znikają po nim suche skórki i twarz się nawilża :P Poza tym naprawdę koi, ale raczej jako tonik niż płyn(pocieranie i ścieranie daje okropny efekt twarzy-buraka). Bardzo, bardzo się zawiodłam

Wydajność:
Słaba, bo trzeba zużyć góry wacików, żeby zmyć twarz(jakieś 10, jak liczyłam)

Skład:


Podsumowanie:
 Drogi bubel! Nigdy więcej. 

Ocena: 3/10




 + paczka od o-zone


A Wy? Miałyście takiego demakijażowego bubla, jak ja?










6 komentarzy:

  1. Oj zaskoczona jestem, że Pat&Rub taki kiepski :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Powinni zmienić nazwę na 'tonik nawilżający' i byłoby ok :) A swoją drogą 60 zł za 200 ml płynu do demakijażu to trochę przegięcie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej polecisz mi lumpki w Warszawie? i jak tam dojechać? Z góry dziekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za taką cene taki bubel :( aż szkoda...

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli kasa wyrzucona w bloto? Od czasu do czasu tez trafiam na takie produkty :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger