Patrząc na moją wypchana po brzegi kosmetyczkę ja też postanowiłam się przyłączyć do akcji Belleoleum. Mam nadzieję że mi się uda, chociaż patrząc na mój zakupoholizm urodowy(i nie tylko..) jestem nieco sceptyczna. Tak czy inaczej będę się wam spowiadać co tydzień z kupionych rzeczy, a jeżeli wydam więcej, to czeka mnie surowa kara(spokojnie, sama ją sobie wymyślę). Oczywiście, zaoszczędzone pieniążki wydam na wakacjach nad morzem. Trzymajcie za mnie kciuki :)
I jeszcze jedno, co chciałybyście w następnym pościku? Jestem gotowa zrobić wszystko, bo pomysły ode mnie odlatują(pewnie przez ten upał :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz :*