czwartek, 31 maja 2012

Kosmetyczka idealna: Ciało

Dziś po długiej nieobecności tego cyklu, a mianowicie "Kosmetyczki idealnej" wznawiam ja, by w ciągu dwóch dni napisać kolejne dwie części. Pomyślałam że wieje nudą już od tych recenzji, a cykl będzie  urozmaiceniem. Przypominam o jutrzejszych denkach + recenzji zużytych kosmetyków.
Do dzieła!

Ciało

Balsam, krem, mleczko, masełko, etc.

1. Czyli coś do nawilżania naszej skóry. Wybór jest przeogromny. Można wykosztować się na cudnie pachnący L'occitane albo kupić zwykły balsam za 5 zł. Mamy ogromne pole do popisu, ale pamiętajmy o jednej ważnej regule, przewijającej się przez każdy post o pielęgnacji. Ważna  jest przede wszyskim systematyczność! Bez niej możemy zapomnieć o ładnym, gładkim ciele. Smarujemy się rano i wieczorem po kąpieli, rozgrzana skóra lepiej wchłonie specyfik.Polecam masełka BeBeauty, kremy Verona Proffesional oraz balsamy Evittte



Peeling

2. Tak samo jak kremy, peelingów jest bardzo dużo na rynku. W zależności jaki efekt chcemy uzyskać, pod takim kątem dobieramy kosmetyk. Do wali z cellulitem polecane są cukrowe a do wrażliwej skóry, z drobnymi ziarenkami. Oczywiście nie musimy się nawet ruszać do drogerii by zetrzeć stary naskórek. Wtedy bierzemy szklankę oliwy z oliwek garść gruboziarnistej soli(albo kawę lub cukier) i mieszamy. Opcjonalnie można dodać jakiś olejek zapachowy. Peeling zaleca się 1-2 razy w tygodniu. Ja polecam peelingi Joanny, Naturia, całkiem dobre są. 

Dezodorant

3. Zastanawiałam się gdzie go wsadzić, ale po krótkim namyśle, stwierdziłam że tutaj się nada. Dezodorant czy tez antyperspirant to rzecz musowa, już w kosmetyczce 10-latki. Jest to forma wygody, bez deo byśmy śmierdzieli haha :) Oczywiście, jeżeli się pocimy ponad normę to warto wybrać się do lekarza, może to poważna choroba? Jej, niestety nie zatuszujemy nawet najlepszym antyperspirantem. Oczywiście, same "odświeżacze pach" maja mnóstwo zapachów, kosztują od 3 do nawet 60 zł. Do wyboru do koloru. Nie polecam deo BeBeauty oraz fa, strasznie brudzą ubrania i nie chronią przed "odorkiem". Mamy też wybór aplikacji: w spreju, w kulce oraz w atomizerze.


Samoopalacz

4. W sumie niepotrzebny, ale wiele pań z niego korzysta, więc postanowiłam go tutaj pokazać. Oprócz tradycyjnego kremu są też z chusteczki (dla mnie o niebo lepsze), spreje i inne. Sztuczne słońce trzeba nakładać bardzo precyzyjnie, nawet najmniejszy nieostrożny ruch może spowodować smug. Ponadto trzeba trochę czekać jak wyschnie. Dlatego lubię chusteczki, które opalają już po godzinie, można się nimi opalić wszędzie. Oczywiście "opalamy" się po użyciu peelingu i zabezpieczeniu takich miejsc jak paznokcie, wazeliną. Polecam chusteczki i samoopalacze Dax Cosmetics. Rewelacyjne produkty po tańszej cenie :)

Mgiełka

5. Dla mnie to bardzo ważny kosmetyk, zastępuje on mi perfumy, które pojawią się w odrębnym poście. Omówię tam moje ulubione, oraz te, do których mnie ciągnie i dlaczego. Mgiełka to rzecz zbędna według wielu kobiet, ja natomiast uważam ją za genialną podczas letnich upałów. Pięknie pachnie i odświeża. Jest lekka i pasuje do codziennych stylizacji na luzie. Nie jest także droga i można ją nabyć już od 10 zł. Naprawdę polecam ja tym, którzy chcą odpocząć od perfum, ale nadal chcą czymś pachnieć.

To chyba wszystko. Ogólnie nie chciałam poruszać takich problemów jak cellulit albo trądzik. Są to tematy na oddzielne posty. Tak jak depilacja. Myślę że to takie minimum, jeżeli chodzi o mnie. Jeszcze będzie pościk o włosach, który zrobię w sobotę albo jutro. 
Miłego dnia :)
Miss cosmo

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger