wtorek, 18 czerwca 2013

5 świetnych maseczek za mniej niż 8zł.

Hej :) Ostatnio bardzo polubiłam relaks z maseczką na twarzy! Przed oczywiście robię porządny peeling twarzy a potem grubą warstwę wcześniej upatrzonej maski. Następnie dobra kawa i książka. Relaks i odprężenie gotowe. A jakie maseczki wybieram? Zaraz się przekonacie, bo dzisiejszy post będzie właśnie o nich :) 

5  najlepszych maseczek czerwca!



Efektima, "Glinkowa maseczka oczyszczająca"

 Na pierwszy rzut idzie maseczka oczyszczająca Efektimy, którą można dostać w Rosmannie w cenie ok. 3 zł. Ma fajne opakowanie, które zachęca do otworzenia i zapoznania się z maseczką. 
Kosmetyk ma kolor zielony, po wyschnięciu, biały. Łatwo się ją nakłada i zmywać, nie stawia oporu wodzie :) Najgorszy jest w niej mocny, duszący zapach, gdy nakładałam ją niedaleko oczu, aż się popłakałam. Zapach jest okropny, bardzo cytrusowy, kręcący w nosie i powodujący łzawienie oczu. Ale efekt jest nieziemski! Gładka, delikatna twarz, bez rozszerzonych porów i zaskórników. Mat idealny! Nie nawilża ani nie koi podrażnień, ale regeneruje. Saszetka wystarcza na dwa użycia.

Opinia Producenta:
 Skład:

 Maska- kompres Tołpa

 Maseczka jest w jednej saszetce, ale podzielona na dwie "partie" . Można ją dostać w Rossmannie, a także w Super Pharm w cenie 7 zł za 12ml. 
Maseczka pachnie delikatnie(w przeciwieństwie do tej z Efektimy) i ma kolor przezroczysty. Nakłada się trochę tępo, ma konsystencję dosyć gęstą, ale kremową. Zmycie jej z twarzy stwarza trochę trudności, ale daję radę :) Maseczka daje uczucie długotrwałego nawilżenia i ukojenia skóry. Świetnie radzi sobie z podrażnieniami i alergiami, bo doskonale im przeciwdziała.  Po zmyciu maseczki zauważyłam że moja twarz jest wypoczęta, pełna blasku i doskonale napięta. Po prostu perfekcyjna. Zapewne będzie doba po kąpieli słonecznej. Wszystko na plus, jedna saszetka starcza na 3 zastosowania, więc to produkt dość wygodny. Dodatkowo gratulacje za ekologiczny skład!
Opinia Producenta:

 Maska Ziaja Anty-stress


 Maska jest rekordowo tania, bo jej koszt to zaledwie 1,39. Z tej serii dostępnych jest jeszcze kilka rodzajów maseczek. Ma ładny, przyjemny zapach, który zdecydowanie umila nakładanie i czas poświęcony na noszenie jej :) Nakładała się bardzo dobrze, konsystencja jest bardzo kremowa. Ze zmywaniem miałam odrobinę problemu, ale jakoś wyszłam z opresji. Działanie jest naprawdę super! Maska nawilża i ożywia skórę. Rozjaśniła moją twarz, koloryt lekko się poprawił, a buzia była gładka i jędrna! Po jej użyciu byłam naprawdę zrelaksowana. Saszetka pozwala na 3-4 użycia. Kosmetyk jest w kolorze żółci.

Skład:
Opinia Producenta:


Maska regenerująca Ziaja




 Maskę regenerującą kupimy tam gdzie poprzednią i w tej samej cenie. 
Kosmetyk jest koloru brązowego i ma kremową konsystencję, która podczas zastygania robi się biała. Przy jej zmywaniu również miałam problem, na szczęście nie jest to jakiś wielki minus. Pachnie dość kakaowo, ale nie dusząco. Działanie jest całkiem dobre, mimo że nie poczułam wielkiego zregenerowania, moja skóra bardzo się nawilżyła i ukoiła. Nie mam zmarszczek, więc nie ocenię właściwości wygładzania tej maseczki :) 
Trochę się po niej świecę, ale maska mnie nie zapchała na szczęście. Buzia po zmyciu była gładka i napięta :)
Jedynym zastrzeżeniem jest pieczenie podczas nakładania. Mimo to, i tak ją polecam!

Skład:
 Opinia Producenta


 Maseczka SOS Perfecta

 I nasza ostatnia, prawdziwa królowa maseczek. Możemy ją kupić w Rossmannie, w cenie 1,50. To prawdziwa deska ratunku przed imprezą! Jest niezmywalna, bo wchłania się w skórę, a jej konsystencja jest bardziej lejącą się od pozostałych. Ma kolor opalizującej bieli, a po wchłonięciu zostawia poświatę złota, ale bez brokatu, dzięki czemu nie wyglądamy jak choinka. Zapach jest dziwny, ale da się wytrzymać. Maseczka nie powoduje błyszczenia cery ani zapchania porów. doskonale maskuje zmęczenie i cienie pod oczami, dzięki niej twarz jest rozświetlona i promienna. Maska nawilżyła moją cerę i dzięki temu skórki na nosie nie były widoczne. Nałożona pod lekki podkład sprawia, że nasza twarz wygląda bosko. Niestety trzeba czekać aż 30 minut do jej całkowitego wchłonięcia, aby się nie rolowała podczas nakładania podkładu. Saszetka starcza nawet na 8 użyć, więc jest bardzo wydajna.  

Skład:
 Opinia Producenta:


A jakie Wy lubicie maseczki? Polećcie mi jakieś :)

6 komentarzy:

  1. Mam 3 z nich :D ale narazie tylko tą z Ziaji anty-stress testowałam i jest bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tą oczyszczającą z Efektumy uwielbiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę sobie sprawić tą ostatnią, bo nie znoszę zmywania maseczek. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam tą glinkową z Efektimy ♥ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować maseczkę z Efektimy.Jeszcze nie miałam nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Efektime z tych lubie najbardziej :D!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :*

Copyright © 2014 Miss-cosmo15 , Blogger