Hej :) Dzisiaj krótko i na temat :) Pokażę Wam puder, który aktualnie używam oraz pudełeczko od Vichy.
Zaczynamy :)
Jak już wiecie pudełko można nabyć w wielu aptekach za free. Ja swoje pudełko odebrałam w poniedziałek po szkole, bardzo szybko, żeby tylko nikt mnie nie ubiegł! Paczka zawiera 2 próbki 3ml, w moim przypadku to Idealia i Aqualia, oraz 3 próbki saszetkowe. Bardzo fajne, biorę się za testowanie :)
A teraz pora na puder :)
Kobo Professional, Translucent Loose Powder
Napisy trochę się starły, więc wklejam też zdjęcie z internetu
Od Producenta:
Formuła anti - shine nadaje matowe, transparentne wykończenie makijażu. Aktywne składniki absorbują wydzielanie sebum na wiele godzin. Polecany do cery tłustej oraz makijazu scenicznego. Puder doskonale utrwala każdy rodzaj makijażu."
Puder jest w solidnym opakowaniu, w środku znajdujemy sitko, przez które wylatuje odpowiednia ilość produktu. Zakrętka porządnie się zakręca, nie ma mowy o niekontrolowanym wysypie np. w torebce. Pudełko jest okrągłe, ma estetyczne napisy, choć te z denka opakowania powinny być bardziej czytelne. I jeszcze nie mogą tak szybko się ścierać co widać po moim pudrze.
Kosmetyk można kupić wyłącznie w Drogeriach Natura, za ok. 24 zł. W opakowaniu, tego białego proszku jest mniej więcej 8g. Swój egzemplarz dostałam w ramach wymiany na Wizażu.
Nakładanie tego produktu jest łatwe, aczkolwiek nieumiejętne rozprowadzanie=białe plamy i efekt "córki młynarza". Nie polecam dla ciemnych cer, wyłącznie dla bladolicych. Ze skutecznością jest o wiele lepiej, puder matuje na jakieś 6 godzin bez poprawek, co mi bardzo pasuje. Wydajność jest bardzo dobra, jeszcze nigdy nie miałam tak wydajnego pudru, a szczególnie sypkiego! Jestem pod wielkim wrażeniem. :)Świetnie utrwalał make-up i nie tworzył maski. Zapach niczego sobie, taki cukierkowo-mąkowy. Ogólnie jestem na tak, bo:
a) nie zapchał mnie
b) matował i nie wysuszał
c) jest wydajny
Punkty natomiast odejmę za słabą dostępność oraz cenę :)
Ze względu na cenę i chęć testowania innych pudrów nie kupię ponownie :)
U mnie ten puder się sprawdza. Nie widzę jakichś białych plam, bo bardzo ładnie stapia się z podkładem. Polecam używać z gąbeczką :)
OdpowiedzUsuńPróbki też upolowałam i jestem w trakcie stosowania. A tego pudru nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńoo ale super ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten puder ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zaciekawił, a cena dość niska
buziaki
mam nadzieję, że jeszcze upoluję próbki :)
OdpowiedzUsuńa jak mozna zdobyć te próbki ?
OdpowiedzUsuńNa stronie Vichy masz listę aptek, gdzie można je dostać :)
UsuńMam ochotę na te próbki, ale ciągle mi jakoś nie po drodze :/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę próbek.U mnie w mieście niestety ich nie ma :(
OdpowiedzUsuńja jakoś teraz przestałam używać pudru! :)
OdpowiedzUsuńa próbeczki Vichy też mam :D
Ja już jestem zakochana w Aqualia Thermal Vichy:)
OdpowiedzUsuńlubię matujące kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten krem Vichy do twarzy :) był bardzo dobry :)
www.classicorcool.com
szkoda ze u mnie nie ma tej drogerii0.o
OdpowiedzUsuńMuszę się udać po te próbki, całe czas zapominam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/
mialas moze ten puder transparentny z Essence (Stay Matte chyba sie nazywal...)? ciekawa jestem jak Kobo wypada w porownaniu z nim... :)
OdpowiedzUsuńNie miałam :P
Usuń