Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję peelingu od Hean. Ostatnio znudziły mi się peelingi z dużą porcją olejków, bo strasznie tłuściły mi skórę i po użyciu trzeba było porządnie wyszorować wannę (leniuszek ze mnie ;p) i wróciłam do peelingu który na szczęście nic nie brudzi. Miałam go już kilka razy i ani razu mnie nie zawiódł.
Peeling cukrowy do ciała HEAN
Możemy go kupić w Rossmannie w cenie ok. 7zł.
Moja Opinia:
Peeling jest w plastikowej, transparentnej tubce z zamknięciem typu klik. Bardzo dobrze się z niej wyciska i dozuje produkt. Konsystencja jest dosyć zwarta, drobinki są grube, więc odradzam ten produkt osobom z bardzo wrażliwą skórą. Zapach jest paskudny, jakbym się smarowała CIFem, ale jest tak brzydki, że aż mi się podoba :D Kolor ma limonkowy, fajny :) Dobrze rozprowadza się na skórze i bardzo ładnie ściera martwy naskórek. Po zastosowaniu peelingu skóra jest miękka i pełna blasku. Czuję się wtedy świeżo i czysto, czego nie czuć po zastosowaniu peelingu z mnóstwem olejku. Jak dla mnie super peeling, szkoda, że nie ujędrnia (chyba że z dodatkowymi preparatami), ale i tak spełnia swoje zadanie. Bardzo wydajny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz :*